„W zeszłym miesiącu ambasada USA na Ukrainie oświadczyła, że otrzymała „konkretne informacje” na temat możliwego znaczącego rosyjskiego nalotu, który ma nastąpić 20 listopada. W nocy 21 listopada Federacja Rosyjska uderzyła w Dniepr bronią, która nie została jeszcze użyta w wojnie na pełną skalę z Ukrainą”, informuje: www.radiosvoboda.org
„W związku z rosnącymi zagrożeniami ze strony rosyjskich rakiet i dronów wycelowanych w krytyczną infrastrukturę cywilną Ukrainy Ambasada USA w Kijowie wzywa obywateli USA do zachowania wzmożonej ostrożności. Wszyscy obywatele USA powinni monitorować rząd Ukrainy pod kątem ostrzeżeń o nalotach i monitorować niezawodną aplikację Air Alert na swoich telefonach komórkowych. Obywatele USA muszą przestrzegać wszystkich rządowych godzin policyjnych, niezwłocznie stosować się do instrukcji i szukać schronienia na czas alarmu powietrznego” – czytamy w oświadczeniu.
W zeszłym miesiącu ambasada USA na Ukrainie oświadczyła, że otrzymała „konkretne informacje” na temat możliwego znaczącego rosyjskiego nalotu, który ma nastąpić 20 listopada. Ze względów ostrożności ambasada została zamknięta. Następnie misje dyplomatyczne Hiszpanii, Włoch i Grecji również ogłosiły zamknięcie dla zwiedzających 20 listopada.
W nocy 21 listopada Federacja Rosyjska uderzyła w Dniepr bronią, która nie została jeszcze użyta w wojnie na pełną skalę przeciwko Ukrainie. Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił „udany test” najnowszej rakiety średniego zasięgu Oresznik.