„Według Jean-Noela Barro „stawką jest nasze bezpieczeństwo”.„, informuje: www.unian.ua
Według Jean-Noela Barro „stawką jest nasze bezpieczeństwo”.
Według niego Ukraina może używać francuskich rakiet dalekiego zasięgu na terytorium Federacji Rosyjskiej „w logice samoobrony”. Jednocześnie nie potwierdził, że Kijów używał już francuskiej broni.
„Zasada została ustalona. (…) Nasze przesłania do prezydenta Zełenskiego zostały dobrze przyjęte” – powiedział dyplomata.
Jednocześnie podkreślił, że zachodni sojusznicy nie powinni wprowadzać żadnych ograniczeń w wsparciu Ukrainy i nie powinni wyznaczać „czerwonych linii”. Jednocześnie zapytany, czy może to oznaczać udział wojsk francuskich w wojnie, polityk odpowiedział, że „nie odrzucamy żadnej opcji”:
„Będziemy wspierać Ukrainę tak intensywnie i tak bardzo, jak to konieczne. Dlaczego? Ponieważ stawką jest nasze bezpieczeństwo. Za każdym razem, gdy armia rosyjska posunie się o jeden kilometr kwadratowy, zagrożenie przesuwa się o jeden kilometr kwadratowy bliżej Europy”.
Barro zasugerował także zaproszenie Ukrainy do NATO.
„Jesteśmy otwarci na wysłanie zaproszenia, dlatego w rozmowach z przyjaciółmi i sojusznikami, przyjaciółmi i sojusznikami Ukrainy pracujemy nad tym, aby przybliżyć ich do naszego stanowiska” – powiedział polityk.
Pomoc dla Ukrainy z UE – aktualnościKtóregoś dnia Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Josep Borrell zareagował na aktualizację rosyjskiej doktryny nuklearnej. Według niego „jeśli Putin zwycięży na Ukrainie, będziemy musieli zapłacić bardzo wysoką cenę, znacznie wyższą niż jakiekolwiek wsparcie wojskowe, jakie możemy dziś zapewnić”.
Być może zainteresują Cię także nowości:
- Wojna z Ukrainą będzie trwać „trochę dłużej” – Pieskow
- W Rosji zaczęto produkować schronienie przed wybuchem nuklearnym: schemat
- Putin odgadł, jak skłonić Trumpa do wywarcia presji na Ukrainę – ekspert