18 stycznia, 2025
Zagrożeni pacjenci, przeciążeni ratownicy. Dramatyczna sytuacja w Warszawie thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Zagrożeni pacjenci, przeciążeni ratownicy. Dramatyczna sytuacja w Warszawie

Zespoły ratownictwa medycznego w stolicy mają poważny problem z dowożeniem pacjentów do warszawskich szpitali i placówek medycznych. Dyspozytorzy, którzy decydują o tym, gdzie karetka ma odwieźć chorego, wysyłają ratowników do szpitali oddalonych nawet o 100 km od miasta. W efekcie karetki, które powinny dyżurować w Warszawie, na kilka godzin znikają z systemu, jadąc do Siedlec, Wyszkowa czy Makowa Mazowieckiego.”, — informuje: www.rmf24.pl

Zespoły ratownictwa medycznego w stolicy mają poważny problem z dowożeniem pacjentów do warszawskich szpitali i placówek medycznych. Dyspozytorzy, którzy decydują o tym, gdzie karetka ma odwieźć chorego, wysyłają ratowników do szpitali oddalonych nawet o 100 km od miasta. W efekcie karetki, które powinny dyżurować w Warszawie, na kilka godzin znikają z systemu, jadąc do Siedlec, Wyszkowa czy Makowa Mazowieckiego.

Reporter RMF FM dowiedział się, że ratownicy medyczni z Warszawy muszą transportować pacjentów do szpitali oddalonych nawet o 10 km od miasta.

Dla pacjentów oznacza to zdecydowanie dłuższy czas dojazdu karetki, a w najgorszym przypadku – całkowity brak ambulansów, kiedy będą potrzebne.

W momencie, gdy – nie daj Boże – doszłoby do jakieś kumulacji wypadków, pożarów czy innych zdarzeń masowych, to może się okazać, że tych ambulansów w naszym rejonie będzie brakowało i dyspozytor będzie je musiał ściągać z innych rejonów – wyjaśnił w rozmowie z reporterem RMF FM rzecznik warszawskiego pogotowia Piotr Owczarski.

Ze statystyk wynika, że to właśnie w Warszawie ratownicy mają najwięcej pracy w całym kraju.

Jeśli więc pod koniec dobowego dyżuru zespół musi odwieźć pacjenta np. do Siedlec, czas jego pracy wydłuża się o co najmniej kilka godzin.

Często mamy jedną przerwę na toaletę i wychodzimy z tych karetek o 7 rano następnego dnia. To jest bardzo niepokojąca historia, kiedy jeszcze wyciągamy z tak „zapracowanego rejonu” ambulanse i wysyłamy je tak daleko. Jakie są powody tego typu sytuacji – nie wiemy – dodał Piotr Owczarski.

O przyczyny reporter RMF FM zapytał w Mazowiecki Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie, który odpowiada za dyspozytornię medyczną w regionie. Wciąż czeka na odpowiedzi w tej sprawie.

Powiązane wiadomości

Quiz: Stolice polskich województw. Jak dobrze je znasz?

dziennik .pl

Czy czeka nas ocieplenie? Prognoza pogody na najbliższy tydzień

dziennik .pl

Nowe uzdrowisko w Polsce. Wkrótce powstanie tu sanatorium. Mówią, że to „mała Wenecja”

dziennik .pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej