„Ukraiński bokser niespodziewanie przegrał z Labinotem Jojai„, informuje: sport.ua
Pomimo znacznej różnicy w wielkości na korzyść Ukraińca, Djozhai rozpoczął walkę znacznie pewniej – z łatwością przedarł się na bliski dystans, łączył ciosy i zmuszał Zahozhy’ego do ciągłego zawiązywania walki. W drugiej rundzie Ukrainiec posłał przeciwnika na knockdown, jednak nie udało mu się wypracować sukcesu.
Oleksandr stopniowo oddawał walkę na korzyść reprezentanta Kosowa – Labinot atakował jak błyskawica, pewnie trzymał się na nogach i unikał kontrataków Zahożego. Ukraiński bokser nie mógł znaleźć wygodnej odległości i wyglądał na bardzo niepewnego.
Mistrz nieustannie zaciskał się i uderzał Jojai w tył głowy – sala wrzała od niezadowolenia, a sędzia okresowo ostrzegał ukraińskiego boksera za nieczysty sposób prowadzenia walki.
W szóstej rundzie pretendent zadał kilka groźnych ciosów i niemal znokautował Zahozhy’ego – przeżył na ringu i nie potrafił przystosować się do przeciwnika. Kosowianin całkowicie kontrolował walkę i nie pozwolił Ukraińcowi dyktować warunki. Siódma runda zamieniła się w jednostronne pobicie mistrza – Labinot rozwalił przeciwnika kopnięciami bocznymi.
W ósmej i dziewiątej rundzie Zahochy nieco wyrównał walkę – agresywnie posuwając się do przodu, starając się wykończyć przeciwnika, lecz jego sił było coraz mniej. Jojai w dziesiątej rundzie posłał Zahozhy’ego do nokautu, ten jednak nie miał czasu dokończyć – rozległ się gong, który pozwolił Ukraińcowi trochę ochłonąć.
Wynik to dwukrotnie 116–110 i 115–111 na korzyść Kosowiana. Labinot Djozhai został nowym mistrzem Europy, a Zahozhiy przegrał po raz pierwszy w karierze.
🚨OGROMNE Zmartwienie W NIEMCZECHPóźny zamiennik i 7/1 słabszy Labinot Xhoxhaj przeżywa powalenie w rundzie 2 i powala Oleksandra Zakhozhyia w rundzie 10, zdobywając tytuł EBU wagi ciężkiej przez 116-110×2, 115-111 UD
Obaj mężczyźni byli wyczerpani od samego początku. Konkurs na niskim poziomie pic.twitter.com/njT0jzaWnk
— Tokkerū (@ATokkers5) 23 listopada 2024 r