“– Jesteśmy gotowi dalej tłumaczyć, dlaczego przeprowadzenie wyborów w czasie wojny jest niemożliwe – oznajmiła ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych. Reakcja Oksany Markarowej pojawia się po wypowiedziach specjalnego wysłannika Donalda Trumpa ds. ukraińskich, który stwierdził, że USA chcą, by w Ukrainie odbyły się wybory, zwłaszcza jeśli dojdzie do zawieszenia broni. Makarowa musiała też prostować swoje słowa na ten temat po publikacji jednego z portali.”, — informuje: wydarzenia.interia.pl
This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej