“Miroslav Klose notuje dość trudny początek współpracy z 1. FC Nuernberg. Nie dość, że jego ekipa spisuje się dość słabo, to jeszcze ma problemy z piłkarzami, a właściwie z jednym z nich. Mowa o byłym graczu Legii Warszawa, który w ostatnim meczu podważył autorytet trenera. Mistrz świata nie chciał być bierny i podjął odpowiednie kroki, by wyjaśnić incydent.”, — informuje: www.sport.pl
Miroslav Klose starł się z Mahirem Emrelim. Piłkarz podważył jego autorytet Po 16 meczach drużyna zajmuje dopiero 13. lokatę z 19 punktami na koncie. I zdecydowanie bliżej jej do strefy spadkowej – ma nad nią zaledwie sześć „oczek” przewagi – niż do awansu do Bundesligi. Nastroje w zespole nie są więc najlepsze, a jeszcze pogorszył je ostatni mecz z FC Koeln, który zawodnicy Klose przegrali 1:3.
Już do przerwy rywale wygrywali 3:0. W związku z tym Klose zdecydował się na zmiany. W 46. minucie jedna z nich dotknęła Mahira Emreliego, byłego gracza Legii Warszawa. Reprezentant Azerbejdżanu był wściekły na trenera i dał temu wyraz, schodząc z boiska. Czuł się niesprawiedliwe potraktowany, bo we własnym mniemaniu radził sobie dobrze. Oddał tylko jeden celny strzał, ale mimo wszystko portal SofaScore wystawił mu notę „7” w 10-stopniowej skali, co było jedną z najwyższych ocen tego dnia.
Na tym Emreli nie zakończył. Jak donosi idman.biz, piłkarz miał nawet zamieścił dość wymowny post w social mediach, ale po chwili go usunął. Złość 27-latka dostrzegł też Klose, który postanowił wyjaśnić mu decyzję o zmianie, ale dopiero po meczu. I jak donoszą dziennikarze, do konfrontacji faktycznie doszło. „Napastnik nie zgadzał się ze zdaniem szkoleniowca na temat swojej biernej postawy. Mimo wszystko udało się rozwiązać ten problem” – czytamy. „Doszło między nimi do bitwy na słowa” – napisał z kolei ”
Głos w sprawie zabrał też sam trener. – Nie żywię do niego urazy. Porozmawialiśmy i zrozumiał mój punkt widzenia. Istotne jest, by zawodnicy mówili o obawach lub niezadowoleniu. Ale rzecz jasna muszą też mnie zrozumieć. To nie jest dla opinii publicznej. Nie potrzebuje tego jako zawodnik. Jest wystarczająco doświadczonym profesjonalistą i wiem, że jest dla nas wzorem do naśladowania – podkreślał Klose. Kolejny mecz 1. FC Nuernberg rozegra już w najbliższą sobotę, a rywalem będzie Eintracht Brunszwik.
Emreli grał w Polsce przez pół roku. Rozstanie w cieniu skandalu Mahir Emreli ma dość bogate CV. W seniorskiej karierze grał dla pięciu klubów, w tym zaliczył też epizod z polskimi boiskami. W lipcu 2021 roku trafił do Legii Warszawa, w której rozegrał 33 mecze, zdobywając 11 goli i dwa ostatnie podania. Jednak rozstał się z klubem już po pół roku. Co było powodem? Wszystko przez skandal, do którego doszło pod koniec 2021.
12 grudnia warszawianie przegrali na wyjeździe z Wisłą Płock 0:1. Tuż po zakończeniu rywalizacji kibice dosłownie zaczaili się na piłkarzy w autobusie, po czym przeszli do rękoczynów. Dość mocno ucierpiał wówczas reprezentant Azerbejdżanu, co wywołało u niego wściekłość. Cała sprawa przerodziła się w wielki konflikt z klubem i poskutkowała przedwczesnym odejściem.