“Australijska zagadka wciąż nie do końca rozwiązana. Pojawiły się wstępne wyniki badań tajemniczych kul znalezionych niedawno na plażach wokół Sydney. Okazuje się, że te niewielkie obiekty zawierają toksyny, tłuszcze, a nawet bakterie kałowe. W dalszym ciągu nie wiadomo jednak, skąd te przedmioty się wzięły.”, — informuje: wydarzenia.interia.pl
This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej