“Zbigniew Ziobro opublikował w mediach społecznościowych wpis z okazji 11 listopada. W dniu Święta Niepodległości poseł PiS ocenił, że suwerenność Polski znów jest zagrożona za sprawą „brukselskich elit” i „zdeprawowanego rządu”.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Zbigniew Ziobro opublikował wpis z okazji Święta Niepodległości: Poseł Prawa i Sprawiedliwoci wskazał, że jest to dzień hołdu dla pokoleń Polaków, „których odwaga i mądrość zwróciły nam niepodległość”. Szybko przeszedł jednak do spraw bieżących i stwierdził, że na kraj czyhają kolejne zagrożenia.
Trzy zagrożenia: W ocenie Ziobry Polsce zagrażają agresywny rosyjski imperializm, „zdemoralizowane brukselskie elity” oraz „zdeprawowany rząd Donalda Tuska”. Temu ostatniemu polityk poświęcił najwięcej miejsca. Stwierdził między innymi, że obecna władza zamiast prowadzenia wielkich inwestycji „zadłuża państwo i topi szanse rozwojowe Polski”.
Priorytety i wybory: Ziobro uznał, że najważniejsza z perspektywy suwerenności jest budowa polskiej gospodarki, przemysłu i armii. „Tego nie zrobią 'elity’ mające na sztandarach LGBT-owską tęczę, szalony Zielony Ład i niszczenie tradycyjnych wartości” – stwierdził. Poseł PiS dodał, że to z tych powodów zbliżające się wybory prezydenckie będą kluczowe dla przyszłości kraju.
Co z kandydatem PiS? Doniesienia medialne przez długi czas wskazywały, że partia przedstawi swojego kandydata w wyborach prezydenckich właśnie 11 listopada. Ostatecznie termin ten nie został dotrzymany. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezes partii Jarosław Kaczyński przekazał, że jego stronnictwo poinformuje o decyzji w ciągu kilkunastu dni. – Sądzę, że to będzie jeszcze listopad – zaznaczył.