„„Jeśli będziemy mieli szczęście, w styczniu będziemy mieli pięć lub sześć linii lotniczych, które będą chciały latać z Ukrainy” – Crispin Ellison„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Jeśli będziemy mieli szczęście, w styczniu będziemy mieli pięć lub sześć linii lotniczych, które będą chciały latać (z Ukrainy)” – powiedział Ellison.
Według niego łatwiej będzie zapewnić mechanizmy ubezpieczenia lotnictwa, jeśli samoloty wystartują ze lwowskiego lotniska, ale prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nalega, aby w pierwszej kolejności otworzyć międzynarodowe lotnisko Boryspol pod Kijowem.
„Prezydent będzie znienawidzony, że to powiem, bo on jest skupiony na Boryspolu, ale początkowo skupia się na Lwowie. Lot z Polski zajmuje siedem minut” – powiedział starszy partner firmy Marsh McLennan.
Zauważył, że pasażerski Airbus-320 i Boeing-737, a także mały samolot pasażerski będą potrzebować ubezpieczenia na co najmniej trzy czwarte miliarda dolarów.
Według Ellisona ostateczna decyzja w sprawie lotów zostanie podjęta w Kancelarii Prezydenta. Będzie to zależeć od pracy obrony powietrznej, stanu bezpieczeństwa.
„Ciągle powtarzam, że Lwów jest znacznie bezpieczniejszy niż Tel Awiw. Ludziom nie podoba się, gdy to mówię, ale mi się podoba” – powiedział.
Wcześniej agencja Interfax-Ukraine, powołując się na anonimowe źródło w rządzie, napisała, że ruch lotniczy zostanie przywrócony do końca zimy 2025 roku, a władze szukają skutecznych mechanizmów ubezpieczeniowych. Prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Denys Szmyhal nalegają na „Boryspol”, obawiając się, że jeśli jako pierwszy zostanie uruchomiony „Lwów”, nie będzie można uruchomić lotniska „Boryspol” przed zakończeniem stanu wojennego – podało źródło.
Wcześniej Ministerstwo Rozwoju Wspólnot i Terytoriów, przy wsparciu Ambasady USA, opracowało „mapę drogową” otwarcia przestrzeni powietrznej Ukrainy. Wspólnie z Marshem McLennanem i grupą towarzystw ubezpieczeniowych na czele z ASKOTem wdrożono na Ukrainie program ubezpieczeń statków UNITY, dzięki któremu statki pływają w „korytarzu morskim” z portów Morza Czarnego. Całkowity koszt programu wynosi 50 milionów dolarów.