„„Nie trzeba grać własnym wizerunkiem kosztem jedności – trzeba dbać o wspólny sukces” – prezydent Ukrainy”, informuje: www.radiosvoboda.org
„Wszyscy mamy nadzieję, że Wiktor Orban przynajmniej nie zadzwoni do Assada w Moskwie, aby wysłuchać jego godzinnych wykładów. Jest całkowicie jasne, że aby osiągnąć prawdziwy pokój i gwarantowane bezpieczeństwo, potrzebna jest determinacja Ameryki, jedność europejska i determinacja wszystkich partnerów w przestrzeganiu celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych. Nie trzeba bawić się własnym wizerunkiem kosztem jedności – trzeba dbać o wspólny sukces. Jedność w Europie zawsze przynosi sukces. Rozmowy o wojnie z Ukrainą, którą prowadzi Rosja, nie mogą odbywać się bez Ukrainy” – podkreślił szef państwa ukraińskiego.
Zełenski wyraził także wdzięczność prezydentowi-elektowi USA Donaldowi Trumpowi i wielu europejskim przywódcom, z którymi „już współpracujemy, aby znaleźć właściwe i mocne rozwiązania dla prawdziwego pokoju”.
Wcześniej 11 grudnia prezydent Rosji Władimir Putin odbył rozmowę telefoniczną z premierem Węgier Wiktorem Orbanem. Jak podano w oficjalnym komunikacie Kremla, przywódcy omówili współpracę gospodarczą, wydarzenia w Syrii, a zwłaszcza „kwestie ukraińskie”.
Orbán napisał na portalu społecznościowym X, że to „najniebezpieczniejsze tygodnie wojny rosyjsko-ukraińskiej” i że Węgry podejmą wszelkie możliwe kroki dyplomatyczne, aby ułatwić zawieszenie broni i rozmowy pokojowe.
Rozmowa Orbana z Putinem odbyła się z inicjatywy strony węgierskiej. Dwa dni wcześniej Viktor Orbán spotkał się na Florydzie z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem i przedsiębiorcą Elonem Muskiem. Następnie na odprawie w Budapeszcie Minister Spraw Zagranicznych Węgier Peter Szijjarto powiedział, że Węgry będą kontynuować misję pokojową mającą na celu rozwiązanie konfliktu między Rosją a Ukrainą (Budapeszt nie był upoważniony do prowadzenia tej misji – służba prawna Unia Europejska poinformowała państwa członkowskie 10 lipca, że negocjacje, które premier Węgier Viktor Orbán prowadził w Moskwie z przywódcą Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem, naruszył traktaty wewnątrz UE).
Węgry są jednym z nielicznych krajów UE, które po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę na Ukrainie nadal utrzymują bliskie stosunki z Kremlem. Viktor Orban wielokrotnie wypowiadał się przeciwko europejskim sankcjom wobec Rosji i pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Latem Orbán najpierw odwiedził Kijów, a później Moskwę, za co był krytykowany przez przedstawicieli szeregu krajów UE. Po wizycie Orbána prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że nie wie o takich planach premiera Węgier.
Orbán wielokrotnie deklarował się jako polityczny sojusznik Donalda Trumpa. Rzecznik Kremla Dmytro Pieskow powiedział, że podczas środowej rozmowy z Putinem premier Węgier nie przekazał żadnych wiadomości od Trumpa.