„TROY DEENEY ujawnił moment, w którym chwycił dyrektora sportowego za gardło, po czym podniósł go z podłogi na oczach kolegów z drużyny. Deeney (36 lat) po 11 latach spędzonych w klubie opowiedział szaloną historię z czasów spędzonych w Watford. 3 Troy Deeney ujawnił moment, w którym zwolnił dyrektora sportowego”, — informuje: www.thesun.co.uk
Deeney (36 lat) po 11 latach spędzonych w klubie opowiedział szaloną historię z czasów spędzonych w Watford.
3
Troy Deeney ujawnił moment, w którym na oczach kolegów z drużyny podniósł dyrektora sportowego za szyjęŹródło: Under The Cosh
3
Do zdarzenia doszło podczas jego ostatnich dni w WatfordŹródło: GettyNapastnik strzelił 140 goli w 419 meczach dla Hornets w latach 2010-2021.
Dwukrotnie pomógł w zdobyciu awansu do Premier League.
Deeney do dziś pozostaje ulubieńcem fanów na Vicarage Road.
Jednak felietonista SunSport twierdzi, że pod koniec swoich dni w Watford miał starcie z byłym dyrektorem sportowym Cristiano Giarettą.
Deeney twierdzi, że Włoch stale monitorował sesje treningowe z boku.
Któregoś razu poinformował ówczesnego menadżera Xisco Munoza, aby nie wystawiał Deeneya w nadchodzącym meczu.
Następnie Deeney poszedł na własną sesję treningową.
Napastnik był jednak zirytowany, gdy poczuł, że Giaretta się z niego śmieje, co doprowadziło Deeneya do ataku wściekłości.
DARMOWE ZAKŁADY NA PIŁKĘ NOŻNĄ I OFERTY REJESTRACJI
Deeney powiedział Under The Cosh: „Nie wiem, czy śmiał się ze mnie, czy w ogóle.
„Przeszedłem od wściekłości w wieku 30 procent do 300. Stary ja mówiłem sobie: „Naprawdę pozwolisz mu śmiać się ci w twarz?”.
3
Cristiano Giaretta był celem wściekłości DeeneyaŹródło: Getty„Od razu wróciłem i podszedłem do niego: „Czy jest jakiś cholerny problem?”. Z kogo się, kurwa, śmiejesz?
„Zapłacisz mi albo jutro rano będziesz włóczyć się po biurze, trzymając się za ten cholerny krawat”.
„Nerwowo się zaśmiał, a ja znowu pomyślałem, że to było do mnie, więc chwyciłem go za szyję i powiedziałem: «Śmiej się ze mnie jeszcze raz, wyzywam cię». Wrzucę cię, kurwa, do ziemi”.
„Uświadomiłem sobie, że go chwyciłem i podniosłem z podłogi. Cały zespół (oglądający) mówi: „Och, co się stało”.
Ten sezon okazał się ostatnim Deeneya w Watford, a napastnik dołączył do Birmingham rok później.
Po dwóch sezonach w Midlands przeniósł się do drużyny League Two Forest Green Rovers, gdzie został menadżerem zawodników, zanim został zwolniony w styczniu.