“Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadza nowe stawki, które zaczną obowiązywać od nowego roku. Niestety, wiążą się one z obniżeniem świadczeń niektórych emerytów o 140 zł. Chodzi o osoby, które otrzymują wcześniejszą emeryturę, czyli nie osiągnęły jeszcze wieku emerytalnego. Jest jednak sposób na to, by nie stracić na korekcie.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Przyczynami tej korekty, jak tłumaczy Ministerstwo Finansów, są trudna sytuacja budżetowa i rosnące koszty związane z innymi programami społecznymi. Nasze społeczeństwo starzeje się, a to sprawia, że system jest coraz bardziej obciążony i powoli staje się niewydolny.
Nowe stawki ZUS. Wcześniejsi emeryci z niższym świadczeniem Na obniżkę świadczenia o 140 zł muszą przygotować się te osoby, które otrzymują tzw. wcześniejszą emeryturę, czyli pobierają pieniądze, mimo iż nie osiągnęły jeszcze powszechnego wieku emerytalnego.
ZOBACZ: „Budda” z zarzutami. Mieli dziesiątki luksusowych aut i fortunę na kontach
ZUS podpowiada jednak, że istnieje łatwy sposób na to, by nie być stratnym, a może i zyskać. Wystarczy, że świadczeniobiorca podejmie się dodatkowej pracy przez rok, a wówczas jego miesięczna wypłata wzrośnie o 10-15 proc. Z kolei najbardziej wytrwali rekordziści mogą nawet podwoić swoje świadczenie.
Dorabianie do emerytury. Na te progi trzeba uważać Przy obliczaniu świadczeń ZUS bierze pod uwagę sześć czynników: składki na ubezpieczenie emerytalne, okres opłacania składek, wartość kapitału początkowego, waloryzację składek, wskaźnik demograficzny oraz decyzję o wieku emerytalnym.
ZOBACZ: Tajemniczy mężczyzna w hotelu. Zostawił torbę pełną pieniędzy i zniknął
Portal Interia.pl przypomina tymczasem, że są dwa progi, które mogą ograniczyć zarobek. Od 1 września do 30 listopada po przekroczeniu kwoty 5626,88 zł brutto ZUS zmniejszy świadczenie, nie potrącając więcej niż 646,67 zł.
Z kolei jeśli przekroczymy próg 10449,93 zł brutto, trzeba będzie się liczyć z zawieszeniem emerytury.
Czytaj więcej