23 stycznia, 2025
Mięso będzie tańsze, ale wędliny już nie thumbnail
Biznes

Mięso będzie tańsze, ale wędliny już nie

Ceny świń w Polsce zdecydowanie spadły. Tuczniki są skupowane nawet za poniżej 5 złotych za kilogram. Dla rolników to złe wiadomości, a dodatkowo nastroju nie poprawia sytuacja za naszą zachodnią granicą. W związku z pojawieniem się pryszczycy w Niemczech, ceny tuczników w tym kraju spadły do poziomu 1,72 euro za kilogram. Polscy rolnicy obawiają się zalewu rynku przez wieprzowinę z Niemiec.”, — informuje: www.rmf24.pl

Dzisiaj, 23 stycznia (17:25)

Ceny świń w Polsce zdecydowanie spadły. Tuczniki są skupowane nawet za poniżej 5 złotych za kilogram. Dla rolników to złe wiadomości, a dodatkowo nastroju nie poprawia sytuacja za naszą zachodnią granicą. W związku z pojawieniem się pryszczycy w Niemczech, ceny tuczników w tym kraju spadły do poziomu 1,72 euro za kilogram. Polscy rolnicy obawiają się zalewu rynku przez wieprzowinę z Niemiec.

Niskimi cenami świń zaniepokoił się wiceminister Michał Kołodziejczak, który zawiadomił UOKiK w tej sprawie

Niską cenę tuczników zauważymy w sklepach, bo mięso będzie tańsze. Ale nie ma powodu, żeby oczekiwać generalnego obniżenia cen produktów mięsnych, w tym wędlin.

To jest złożony proces, bo wędliny składają się nie tylko z mięsa, ale też z czynników okołoprodukcyjnych – mówi naszej reporterce Łukasz Wielgat, wiceprezes Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej. To przyprawy, osłonki, opakowania, ale przede wszystkim koszty energii, pracowników, transportu, utylizacji – wymienia.

Trzeba też pamiętać, że wiele firm posiada kontrakty podpisane czy z sieciami, czy z innymi dostawcami. Spadające ceny i wykryta w Niemczech pryszczyca to dla rolników fatalne informacje.

Każdy, kto pracuje, chce zarabiać – mówi RMF FM Łukasz Wielgat. A najważniejszym słowem jest stabilizacja cenowa, która dawałaby poczucie bezpieczeństwa i nie tylko możliwość przetrwania, ale też możliwość rozwoju.

Kolejnym problemem są ceny mięsa w dużych sieciach handlowych.

Branżę martwią ogromne promocje, bo to nierealne, żeby schab kosztował w sklepie 8 złotych, skoro w hurcie to 17 złotych – tłumaczy Wielgat. Jako branża zwracaliśmy się do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o stworzenie takiej komórki albo zespołu badającego te ceny. I chodzi nie tylko o mięso, ale też o owoce – dodaje. 

O cenie tuczników decyduje podaż i popyt. Jeżeli uda nam się mięso, w cudzysłowie, upchnąć na rynkach trzecich lub skonsumować, to cena będzie rosła. A jeżeli nam się to nie uda, to pewnie będzie stabilizacja, ale dla rolników na zbyt niskim poziomie – mówi Łukasz Wielgat.

Nasza reporterka zapytała, czy rzeczywiście może dochodzić do nieprawidłowości na rynku mięsa. Wydaje mi się, że nie – mówi wiceprezes Wielgat – Tutaj zadziałały czynniki zewnętrzne i nie wierzę, że to może być zmowa cenowa zakładów ubojowych.

Powiązane wiadomości

Brak zamówienia Trump Crypto zwiększa napięcie w branży, ponieważ nie wspomina o tym w przemówieniu

coindesk com

Dane dotyczące rynku nieruchomości mieszkaniowych w USA za grudzień odzwierciedlają mieszane sygnały dla sektora budowlanego

fxempire com

Coinbase oskarża FDIC o ukrywanie „listów zawieszających”

business ua

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej