5 listopada, 2024
„Nie ma żadnego haczyka”: start-up wydobywczy bitcoinów obiecuje darmowe pieniądze firmom zajmującym się energią odnawialną thumbnail
Biznes

„Nie ma żadnego haczyka”: start-up wydobywczy bitcoinów obiecuje darmowe pieniądze firmom zajmującym się energią odnawialną

Według Spencera Marra, prezesa Sangha Renewables, wydobycie bitcoinów daje niezależnym producentom energii możliwość sprzedaży energii elektrycznej na rynku światowym.”, — informuje: www.coindesk.com

  • Firma wydobywająca bitcoiny, Sangha Renewables, ma na celu pomóc firmom zajmującym się energią odnawialną w zakładaniu własnych kopalni bitcoinów.
  • Producenci zielonej energii często borykają się z problemem energii osieroconej, a czasem nawet są zmuszeni płacić rynkowi za pobór nadmiaru energii.
  • Sangha finalizuje transakcję o mocy 19,9 MW w celu otwarcia swojego pierwszego obiektu w zachodnim Teksasie; przewiduje się, że w ciągu najbliższych 10 lat operacja ta wygeneruje 900 bitcoinów.
  • Sygnał recesji w USA pojawia się w przypadku rozpiętości rentowności 10-letnich i 3-miesięcznych papierów wartościowych

    01:09

    Sygnał recesji w USA pojawia się w przypadku rozpiętości rentowności 10-letnich i 3-miesięcznych papierów wartościowych

  • Spodziewaj się wahań cen Bitcoinów, gdy szanse na wygraną Kamali Harris poprawią się na Polymarket

    02:43

    Spodziewaj się wahań cen Bitcoinów, gdy szanse na wygraną Kamali Harris poprawią się na Polymarket

  • Crypto „już wygrało” wybory: Bitwise CIO Matt Hougan

    16:07

    Crypto „już wygrało” wybory: Bitwise CIO Matt Hougan

  • Krótkoterminowi posiadacze paniki w związku ze spadkiem Bitcoina i długimi likwidacjami o wartości 295 milionów dolarów

    01:25

    Krótkoterminowi posiadacze paniki w związku ze spadkiem Bitcoina i długimi likwidacjami o wartości 295 milionów dolarów

  • Co by było, gdyby firmy zajmujące się energią odnawialną wydobywały bitcoiny?

    To w zasadzie pytanie, które Spencer Marr, charyzmatyczny 37-letni prezes firmy wydobywczej Bitcoin (BTC) Sangha Renewables, zadał sobie pod koniec hossy na rynku kryptowalut w 2017 r., co określa jako moment eureki.

    Dziś jego pomysł jest o krok bliżej urzeczywistnienia, a jego firma ma podpisać umowę na dostawę mocy 19,9 megawata (MW) — wystarczająca moc zasilić około 4000 domów we współpracy z dużą firmą zajmującą się energią odnawialną w zachodnim Teksasie. I nie planuje na tym poprzestać. „Mówimy o gigantycznych firmach” – powiedział Marr CoinDesk podczas serii wywiadów. „Teraz spotykamy się z nimi po raz trzeci, czwarty, piąty”.

    Boisko? Pomóż firmie zamienić zmarnowane elektrony w cenną cyfrową walutę. Nadzieja? Aby każdy niezależny producent energii ostatecznie przyjął podobny model biznesowy. To nie jest łatwe zadanie. Gigantyczne firmy energetyczne są z natury niezwykle konserwatywne i powoli wdrażają nowe technologie.

    „Bitcoin jest nadal tą egzotyczną rzeczą, której nie rozumieją. — A co, jeśli spadnie do zera? Ale to się zmienia w przypadku ETF” – powiedział Marr, odnosząc się do funduszy typu spot bitcoin, które rozpoczęły działalność w USA w styczniu przy wsparciu głównych firm z Wall Street. „Teraz widzą, że BlackRock jest w to zaangażowany, i to zmienia ich postrzeganie”.

    Według Marra wydobycie bitcoinów może nie tylko wywrócić do góry nogami funkcjonowanie branży energetycznej, ale przyjęcie tej technologii na dużą skalę może ostatecznie stworzyć nowy sposób śledzenia cen energii. „Tak jak Brent zapewnia globalny indeks cen ropy naftowej, myślę, że wydobycie bitcoinów z czasem stworzy globalny indeks cen energii elektrycznej” – powiedział Marr, który ma doświadczenie prawnicze i pomógł miastu Nowy Jork zwiększyć swoich systemów energii odnawialnej.

    Aby wzbudzić zainteresowanie, Sangha odeszła – przynajmniej na razie – od prób przekonania producentów energii do samodzielnego prowadzenia kopalni bitcoinów. Zamiast tego negocjacje dotyczą obecnie przyznania Sanghi wyłącznych praw do pełnienia roli pośrednika; Sangha zajmie się zagospodarowaniem terenu i odsprzedawaniem energii elektrycznej górnikowi, bez konieczności wpłacania przez spółkę energetyczną jakichkolwiek środków pieniężnych.

    „W wielu rozmowach będą mówić: «Czekaj, więc gdzie jest haczyk?»” – powiedział Marr. „Mówimy im, że nie ma żadnego haczyka. To prawda”.

    Zamiana zmarnowanej energii w zyski z kryptowalut

    Jednym z ograniczeń, z jakimi często borykają się duże przedsiębiorstwa zajmujące się energią odnawialną, jest energia uwięziona — wytwarzają one energię elektryczną, której nikt nie może skonsumować.

    Na przykład farma wiatrowa może generować dużo energii elektrycznej w wietrzną noc – wtedy, gdy wszyscy śpią, a zużycie jest najniższe. W przeciwieństwie do innych towarów, energia elektryczna jest natychmiastowa; w przeważającej części nadal należy ją zużywać, ponieważ choć koszty magazynowania tej energii w akumulatorach spadły, jest ona nadal zbyt droga, aby można ją było wykorzystywać na dużą skalę w przemyśle. W wielu przypadkach przedsiębiorstwa zajmujące się odnawialnymi źródłami energii są zmuszone płacić rynkowi za odbieranie im energii, co oznacza, że ​​nadwyżka energii elektrycznej okazuje się dla tych przedsiębiorstw ujemna.

    Przesyłanie energii elektrycznej z jednego miejsca do drugiego jest również trudne. W procesie tym nie tylko dochodzi do strat energii, ale większość amerykańskiej sieci elektrycznej ma ponad 50 lat, a jej modernizacja jest kosztownym zadaniem, które obejmuje liczne zainteresowane strony o sprzecznych interesach.

    „Sieć została zaprojektowana z myślą o stabilnym wytwarzaniu energii w pobliżu miejsca jej zużycia” – powiedział CoinDesk Mike Cohen, dyrektor generalny Pow.re, firmy wydobywającej bitcoiny, która inwestuje w infrastrukturę w sieci energii odnawialnej. „Wiatr i energia słoneczna są geograficznie zależne od obszarów, w których panują odpowiednie warunki produkcji”.

    Marr zdał sobie sprawę, że w tym miejscu wydobycie bitcoinów może zapewnić opłacalne rozwiązanie. Jeśli elektrownia słoneczna lub farma wiatrowa będzie w stanie niemal natychmiastowo przekształcić nadwyżkę energii elektrycznej w bitcoiny, zamiast sprzedawać ją ze stratą, przedsiębiorstwa zajmujące się energią odnawialną mogłyby znacznie zwiększyć swoje przychody. To z kolei sprawi, że finansowanie nowych projektów związanych z zieloną energią będzie bardziej przystępne i zmniejszy zapotrzebowanie branży na dotacje rządowe.

    W przeciwieństwie do innych typów centrów danych, takich jak klastry sztucznej inteligencji, które wymagają niemal 100% czasu sprawnościkopalnie bitcoinów można włączać i wyłączać jednym naciśnięciem przełącznika, gdy koszt energii elektrycznej stanie się zbyt wysoki, aby operacja pozostała opłacalna.

    Uruchomiona w lipcu 2020 r. elektrownia słoneczna w zachodnim Teksasie – obsługiwana przez „jedną z pięciu największych firm energetycznych na świecie” – powiedział Marr CoinDesk, nie ujawniając nazwy firmy – została zmuszona sprzedać 10,1% całkowitej wytwarzanej energii ze stratą, zgodnie z planem prezentacji Sanghi. Jednak kopalnia bitcoinów, po uruchomieniu wiosną 2025 r., ma na celu stworzenie ceny minimalnej poprzez absorpcję nadmiaru energii i zwiększenie przychodów witryny o 3,7%.

    Ponieważ wykorzystanie energii przez wydobycie bitcoinów jest gorącym tematem do debaty, transakcja byłaby swego rodzaju potwierdzeniem dla branży, potencjalnie dostarczając dowodu słuszności koncepcji, że wydobycie może być legalnym narzędziem rozwoju energii odnawialnej w USA

    Ludzie z Sanghi nie są jedynymi, którzy nad tym pracują. Jest na przykład Satoshi Energy – firma, która rozwija tereny wydobywcze dla firm energetycznych, a następnie współpracuje z tymi firmami z doświadczonymi górnikami bitcoinów, którzy następnie prowadzą działalność.

    „Rozmawialiśmy z [the Sangha team] w przeszłości i doceniamy ich wkład w rozwój ekosystemu Bitcoin” – powiedział CoinDesk Andrew Myers, założyciel firmy. „Witamy w zachodnim Teksasie!”

    Naciskanie firm zajmujących się energią odnawialną, aby prowadziły własne kopalnie bitcoinów, „nie jest całkiem nowym pomysłem, ale oparcie na nim całego biznesu w USA jest prawdopodobnie innowacyjne” – Taras Kulyk, dyrektor generalny Synteq Digital, firmy zapewniającej sprzęt i infrastrukturę dla górników bitcoinów, powiedział CoinDesk. „Bhutan, Australia i Etiopia to jurysdykcje, w których to występuje [kind of effort] jest aktywny, o czym jesteśmy świadomi i w którym pomogliśmy.”

    „Witamy w zachodnim Teksasie!”

    Marr doskonale zdaje sobie sprawę, że obiekt w zachodnim Teksasie to jedynie projekt pilotażowy, a droga przed nim jest wciąż długa. „Nie zamierzamy zawrzeć tej jednej transakcji i wrócić do domu” – powiedział. Przedsiębiorstwo energetyczne ma inne lokalizacje potrzebujące tego rodzaju infrastruktury, a jego konkurenci również są zainteresowani, powiedział Marr. „Udowadniamy, że mamy to, czego potrzeba, aby pokonać dystans”.

    Skala projektu nie będzie jednak od razu zwiększana ze względów regulacyjnych. „Nie można przekroczyć mocy 20 megawatów bez konieczności posiadania szeregu specjalnych zezwoleń, których uzyskanie zajmuje więcej czasu” – powiedział Marr. „Do czasu ostatecznego zatwierdzenia możemy zwiększyć moc do 110 megawatów, ale zaczniemy to robić dopiero w lipcu 2026 r.” Dla kontekstu 20 MW wystarczy do zasilania Według Electric Reliability Council of Texas (ERCOT), operatora sieci elektroenergetycznej stanu Lone Star, ok. 4000 domów.

    Zakładając, że transakcja dojdzie do skutku, Sangha, poprzez szereg spółek zależnych, będzie właścicielem kopalni i zakupuje energię elektryczną od przedsiębiorstwa energetycznego, ale według Marra pomysł jest taki, aby przedsiębiorstwo energetyczne ostatecznie zintegrowało pionowo swoją działalność i samodzielnie wydobywało bitcoiny — przy czym Sangha pełniła funkcję doradczą. „Są otwarci, jeśli chodzi o taką możliwość w przyszłości, ale nie są jeszcze na to gotowi” – ​​powiedział Marr.

    Jak wynika z prezentacji, operacja ta ma przynieść przychody w wysokości 42 milionów dolarów w ciągu pierwszych 12 miesięcy i wydobyć około 900 bitcoinów w ciągu następnych 10 lat. Będzie miał dostęp do energii elektrycznej w cenie od 2,8 centa do 3,2 centa za kilowatogodzinę w ramach 30-letniej dzierżawy, co oznacza, że ​​inwestorzy będą mogli nabyć bitcoiny z 25% do 50% rabatem. „Zasadniczo pozostanie to prawdą w miarę upływu czasu, niezależnie od bezwzględnej wartości bitcoina w danym momencie” – powiedział Marr. Dla porównania spółka B Riley Securities podała niedawno, że szacowane średnie koszty energii w tym sektorze wynoszą około 4,5 centa za kilowatogodzinę.

    Częścią argumentu jest to, że samo przedsiębiorstwo energetyczne nie musi za nic płacić. Sangha pozyskuje 10,7 miliona dolarów od inwestorów wszelkiego rodzaju – małych funduszy lub zamożnych osób fizycznych zainteresowanych nieruchomościami, energią, wydobyciem bitcoinów lub ogólnie kryptowalutami. Bank udzieli dodatkowej pożyczki w wysokości 25 mln dolarów zabezpieczonej aktywami projektu, takimi jak sprzęt górniczy i infrastruktura elektryczna.

    Tymczasem Sangha czerpie zyski z opłat na różnych etapach rozwoju projektu, w tym z zarządzania budową, nadzorowania budowy, zarządzania aktywami i podziału własności.

    Marr powiedział, że firma ma sfinalizować kontrakty dla kopalni do 30 listopada. Budowa powinna rozpocząć się w styczniu 2025 r., a rozpoczęcie eksploatacji powinno nastąpić w kwietniu lub maju tego samego roku.

    Tworzenie globalnego indeksu energii elektrycznej

    Co to oznacza dla przyszłości wydobycia bitcoinów – i branży energii odnawialnej – jeśli Marr ma rację?

    Teoria współzałożyciela Sanghi jest taka, że ​​jeśli dostawcy energii na całym świecie zaczną eksploatować własne kopalnie bitcoinów, rynek energii elektrycznej radykalnie się zmieni i stanie się globalny.

    „Wyobraźmy sobie pszenicę, olej lub złoto.[…]Istnieje produkt fizyczny, można go umieścić w kontenerze transportowym i dlatego łatwo jest nim handlować na skalę międzynarodową, niezależnie od tego, gdzie jest wydobyty” – powiedział Marr. „Energia elektryczna nie była do tego zdolna, ponieważ jej produkcja i zużycie mają charakter lokalny. Nie ma czegoś takiego jak wygenerowanie elektronu w Teksasie i sprzedaż go w Chinach.

    Według Marra Bitcoin zmienia grę, ponieważ górnicy mają możliwość przetworzenia lokalnej energii elektrycznej w towar cyfrowy, którym można następnie handlować w globalnej sieci. „Rynek ma w dupie, gdzie wydobywany jest konkretny bitcoin” – powiedział Marr.

    Innymi słowy, nie chodzi tu o magazynowanie energii elektrycznej jak w baterii, ale o jej przekształcenie w coś nowego, co ma inne właściwości – według Marra jest to proces alchemiczny. W miarę skalowania sieci bitcoin dostawcy energii będą coraz bardziej świadomi asymetrii między wartością lokalną a globalną (za pośrednictwem bitcoinów) generowanej przez siebie energii elektrycznej.

    „Teoretycznie moglibyśmy handlować energią elektryczną [intercontinentally] w mikrosekundach, ponieważ firmy będą stale ustalać, gdzie ich energia elektryczna jest wyceniana najwyżej” – powiedział Marr.

    Twierdzenie Marra może wydawać się odważne i futurystyczne, należy jednak wiedzieć, że inne części sektora energetycznego już to zrobiły zanurzyli palce u nóg w wydobywanie bitcoinów — na przykład firmy naftowe i gazowe rozważają włączenie wydobycia bitcoinów w celu ograniczenia tzw. spalania gazu ziemnego w pochodniach co najmniej od 2019 r.

    Jak zatem obliczyć globalną cenę energii elektrycznej? Okazuje się, według Marra, że ​​jest to niezwykle proste, jeśli zastosuje się wskaźniki wydobycia bitcoinów.

    „Można to zrobić na poziomie maszyny, całej floty lub na poziomie sieci” – powiedział Marr. „Ale bierzesz skrót p ryż [a measure of mining profitability]podziel to przez wydajność wydobycia, a natychmiast otrzymasz przychód na megawatogodzinę.”

    Pod redakcją Aoyona Ashrafa i Nicka Bakera.

    Powiązane wiadomości

    Putin nie planuje zakończenia wojny i ani Trump, ani Harris go nie powstrzymają, Business Insider

    unian ua

    21Shares porównał Ethereum do Amazona w latach 90-tych

    business ua

    Harris i Trump obstawiają prawie równe szanse przed dniem wyborów w USA, gdy krążą pogłoski o „oszustwach wyborczych”

    coindesk com

    Zostaw komentarz

    This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej