„Foto: t.me/UkrzalInfo W poniedziałek 2 grudnia z nieoczekiwaną wizytą do Kijowa przybył kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Poinformował o tym na swojej stronie w serwisie społecznościowym Kh. – Ukraina może na nas polegać. Mówimy, co robimy. I robimy, co mówimy. Żeby jeszcze raz było jasne, dzisiaj wieczorem jadę do Kijowa: […]„, informuje: businessua.com.ua
Fot. t.me/UkrzalInfo
W poniedziałek 2 grudnia z nieoczekiwaną wizytą do Kijowa przybył kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Poinformował o tym na swojej stronie w serwisie społecznościowym Kh.
– Ukraina może na nas polegać. Mówimy, co robimy. I robimy, co mówimy. Żeby było jasne, dziś wieczorem jadę do Kijowa: pociągiem przez kraj, który przez ponad 1000 dni bronił się przed rosyjską wojną agresywną – napisał.
Scholz dodał też, że podczas wizyty planuje ogłosić „dodatkową broń za 650 milionów euro, co powinno zostać dostarczone w grudniu.” Jak pisze Spiegel, być może podczas spotkania z Zełenskim Scholz poruszy temat negocjacji w sprawie zakończenia wojny.
To druga wizyta Scholza w Kijowie od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Po raz pierwszy w stolicy był 16 czerwca 2022 roku.
Scholza w Kijowie. Zdjęcie: twitter.com/Bundeskanzler
- 15 listopada okazało się, że Scholz odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Putinem, w której wezwał Moskwę do wycofania wojsk z Ukrainy.
- 29 listopada Scholz opowiedział Zełenskiemu szczegóły rozmowy z Putinem.
Źródło: kp.ua