„Foto: slovoidilo.ua Władze Ukrainy, podążając za ochotnikami i personelem wojskowym, zaczęły odpowiadać na TikToku zastępcy ludowego Jurija Bojka. 15 grudnia kanały Telegramu wyemitowały ostatnie wideo Bojki, w którym mówił o „radykałach”, którzy zmieniają nazwy miast, burzą pomniki, a także wspomniał o języku i kościele. Tym samym szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak napisał na swoim kanale Telegram, że „niektórzy […]„, informuje: businessua.com.ua
Zdjęcie: slovoidilo.ua
Władze ukraińskie, podążając za ochotnikami i personelem wojskowym, zaczęły odpowiadać na TikTok zastępcy ludowego Jurija Bojka. 15 grudnia kanały Telegramu wyemitowały ostatnie wideo Bojki, w którym mówił o „radykałach”, którzy zmieniają nazwy miast, burzą pomniki, a także wspomniał o języku i kościele.
Tym samym szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak napisał na swoim kanale Telegram, że „niektórzy politycy zapominają, że chodzi o obronę Ukrainy i zwycięstwo nad Rosją, a nie o rozprzestrzenianie się rosyjskich narracji, jest teraz kluczowym celem”.
Andrij Kowalenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji w RBNiO, napisał na swoim kanale Telegram, że „dość dziwnie jest słyszeć od Jurija Bojka w 2024 r. słowa o „radykałach”, niektórych „zakazach językowych”, tezach o kościele, które zazwyczaj rozprzestrzeniają Rosjanie, oraz o przemocy wobec ludzi, nie wspominając o Rosji”.
– Chcę przypomnieć Bojce, że przemoc wobec Ukraińców dopuszczają się wyłącznie Rosjanie. Shahed, rakiety, amunicja, żołnierze. Niszczą całe miasta. I bardzo by się przydało, gdyby poseł ludowy (jeśli oczywiście działa w interesie Ukrainy) stale o tym publicznie przypominał. Widzimy jednak coś innego. I to, delikatnie mówiąc, doprowadza do wściekłości” – dodał.
W niedzielę wideo Bojka udostępnili w szczególności ochotnik Ihor Lachenkov, którego kanał na Telegramie „Lachen pisze” ma 1,5 miliona subskrybentów, oraz kanał bojownika na Telegramie „Demon Bakhmutsky”, który ma 166 000 abonentów. Opowiedzieli się za pociągnięciem Bojki do odpowiedzialności karnej.
W swoim filmie Jurij Bojko przypomniał, że kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych zburzono pomniki Krzysztofa Kolumba, odkrywcy Ameryki.
– Wygląda na to, że nasi radykałowie poszli tym samym krokiem i zaczęli burzyć pomniki w całym kraju, zmieniać nazwy miast, zabraniać ludziom mówienia w swoim ojczystym języku, zabraniać chodzić do kościoła, do którego chcą chodzić. A dziś widzimy, że ten ruch trwa, że przemoc wobec ludzi trwa” – powiedział na nagraniu poseł Ludowy.
Dodał, że dlatego „popiera nas coraz więcej osób – tych, którzy sprzeciwiają się takiej przemocy, w imię jedności kraju i wsparcia narodu”.
9 grudnia inicjatywa publiczna „Holka” zauważyła, że Jurij Bojko założył TikTok i rozpowszechniał rosyjskojęzyczne filmy. Dyrektor wykonawcza Olena Sokotyuk powiązała to z przygotowaniem posła ludowego do wyborów. Kanał Bojki powstał 27 listopada po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Film ma dziesiątki tysięcy wyświetleń.
@boykoyurij #ЮрийБойко #политика #история #Ukraina #humanrights ♬ Sun – Adrian Berenguer
- 5 listopada TikTok rozpowszechnił fałszywkę, w której „Diya” proponuje zmianę nazwiska na ukraińskie.
- 21 kwietnia 2022 r. na bazie zdelegalizowanej frakcji OPZZH w Radzie Najwyższej utworzono parlamentarną grupę „Platforma Życia i Pokoju”. Liderem został Jurij Bojko, który był współprzywódcą frakcji OPZZ.
Źródło: kp.ua