„Podwyższenie daniny wojskowej z 1,5% do 5% spowoduje wzrost całkowitego obciążenia podatkowego dochodów z depozytów do 23%, ale fakt ten nie będzie miał wpływu na liczbę nowych deponentów.”, informuje: minfin.com.ua
Podwyższenie datku wojskowego z 1,5% do 5% spowoduje wzrost całkowitego obciążenia podatkowego dochodów z depozytów do 23% (z wyjątkiem dochodów z depozytów personelu wojskowego i zrównanych z nimi kategorii obywateli, dla których stawka VZ utrzyma się na poziomie 1,5%), jednak fakt ten nie będzie miał wpływu na liczbę nowych deponentów. Poinformował o tym Dmytro Zamotaev, dyrektor działu biznesu detalicznego Globus Bank.
Co stanie się z depozytamiJego zdaniem spadek rentowności raczej nie wpłynie znacząco na aktywność obywateli, którzy zdecydowali się lokować swoje środki w bankach.
Po pierwszerosnąca presja inflacyjna zmusza wielu do poszukiwania niezawodnych mechanizmów oszczędzania środków (dla 70% obywateli posiadających „wolne” środki za priorytet uważa lokowanie ich na lokatach), a po drugie, obecnie istnieje wystarczający wybór lokat programy na różne terminy, co pozwala „dopasować” potrzeby konkretnej osoby do dostępnych środków.
„Dyskusje na temat rewizji podatków, a w szczególności daniny wojskowej, toczą się od początku roku i dopiero w ciągu ostatniego 1,5 miesiąca „gadanie” i „rozumowanie” nabrało wyraźnego zarysu. I w tym czasie prawie jedna trzecia połączeń do call center banku dotyczyła pytań o to, jak można zmniejszyć zysk i jakie programy depozytowe dają możliwość uzyskania najwyższej rentowności. Oznacza to, że obywatele są w pełni przygotowani na taki spadek dochodów, a zmiany w podatkach nie stały się dla nich sensacją” – zauważył ekspert.
Przeczytaj: Duże banki aktywnie obniżają rentowność depozytów walutowych
Specjalista podkreślił, że latem wielu potencjalnych inwestorów zdecydowało się na przerwę, uważnie obserwując zmiany kursów walut i wskaźniki inflacji. Dlatego w porównaniu do okresu styczeń-kwiecień liczba nowych złóż praktycznie nie uległa zmianie w okresie letnim.
Jednak już na początku jesieni, jak podkreśla Zamotajew, odnotowano zmianę zachowań obywateli — wzrosło zainteresowanie głównie depozytami ultrakrótkimi (3-6 miesięcy) i długoterminowymi (od 1 roku do 2,5 roku). lat).
„Powrót zainteresowania obywateli lokowaniem środków na lokatach ultrakrótkoterminowych tłumaczy się faktem, że większość deponentów stara się „reasekurować” w przededniu nowej zimy i jej wciąż „nieznanych” konsekwencji energetycznych, jak a także istniejące obawy o „los” hrywny” – stwierdził ekspert.
Złóż depozyt za pośrednictwem Ministerstwa Finansów w jednym z banków: Globus, Creditvest Bank, Clearinghouse i otrzymaj bonus!