24 grudnia, 2024
Redukcja populacji Ukrainy: jak uniknąć beznadziejnego scenariusza? thumbnail
Biznes

Redukcja populacji Ukrainy: jak uniknąć beznadziejnego scenariusza?

Założyciel „Forbes Ukraina” Wołodymyr Fedorin – o problemie niżu demograficznego na Ukrainie i dlaczego jest to fakt nieprzyjemny dla przyszłości ukraińskiej przedsiębiorczości „Czarna śmierć”. Tak nazywała się największa katastrofa demograficzna w historii Europy. Według różnych szacunków w latach 1346–1353 wybuchła dżuma dymienicza, która spowodowała śmierć od 30 do 60% Europejczyków. Długofalowe skutki pandemii: liberalizacja, podwyżki płac, przyspieszenie […]„, informuje: businessua.com.ua

Redukcja populacji Ukrainy: jak uniknąć beznadziejnego scenariusza? - INFBiznes

Redaktor założyciel „Forbes Ukraina” Wołodymyr Fedorin – o problemie niżu demograficznego na Ukrainie i dlaczego jest to fakt nieprzyjemny dla przyszłości Ukrainy przedsiębiorczość

„Czarna śmierć”. Tak nazywała się największa katastrofa demograficzna w historii Europy. Wybuch epidemii dżumy w latach 1346–1353, według różnych szacunków, spowodował śmierć od 30 do 60% Europejczyków. Długofalowe skutki pandemii: emancypacja, wyższe płace, przyspieszona urbanizacja, stworzenie warunków wstępnych dla rewolucji przemysłowej i współczesnego wzrostu gospodarczego.

W latach 1991–2024 liczba ludności Ukrainy spadła z 51,9 mln do 31,1 mln. Spadek o 41% wynika głównie z emigracji, pracy i spadku liczby urodzeń. Nie „czarna śmierć”, ale „czarna chwila” (oczywiście z punktu widzenia wieczności). I to jeszcze nie koniec.

10 najlepszych książek 2024 roku o biznesie i ekonomii. Przewodnik po produktywności bez wypalenia zawodowego, nowa praca Harariego i historia odnoszącego największe sukcesy startupu FBI / Kolaż zdjęć autorstwa Anastasii Levytskiej

popularny Kategoria Data ważności 21 grudnia 10 najlepszych książek 2024 roku o biznesie i ekonomii. Przewodnik po produktywności bez wypalenia zawodowego, nowa praca Harariego i historia odnoszącego największe sukcesy startupu FBI

Przyjęta przez rząd pod koniec września 2024 r. strategia demograficzna zawiera inercyjną prognozę Instytutu Demografii Narodowej Akademii Nauk, która przewiduje spadek liczby ludności Ukrainy do 25,2 mln w 2051 r.

Tym, którzy dorastali ze mną w czasach stagnacji i mieli przyjemność słuchać przemówień liderów KPZRstrategia demograficzna zapewniła radość rozpoznania tego szczególnego języka „poprawy i pogłębienia”, „podnoszenia i promowania”. Gdzie zamiast działań są abstrakcyjne słowa, a zamiast ich podmiotu zastępcza pustka Duch świata Hegla.

Słowo „zapewnić” i wspólne korzenie pojawiają się w tekście demstrategii 54 razy. Kto ma zapewnić, ile to będzie kosztować, co trzeba poświęcić, pozostaje, jak dawniej Leonid Breżniewdo dalszej praktyki na aparacie.

Należy jednak podziękować autorom strategii. Jeśli abstrahujemy od biurokratycznego, bezpodmiotowego języka, uczciwie ukazuje on łuk niżu demograficznego i stawia Ukraińcom jasne pytanie: czy jesteśmy gotowi coś zrobić, aby uniknąć beznadziejnego scenariusza?

Nawet jeśli tempo spadku nie przyspieszy, w 2071 r. na Ukrainie pozostanie 20,4 mln osób, a w 2091 r. – 16,5 mln. Jest to optymistyczna wersja scenariusza inercyjnego, gdyż nie uwzględnia faktu, że w starzejącym się społeczeństwie wskaźnik urodzeń spada szybciej niż liczba ludności.

W takim świecie Ukraina nie będzie w stanie ani obronić się przed agresją zewnętrzną, ani „zapewnić” swoim obywatelom wysokiej jakości życia.

Niż demograficzny to problem nie tylko Ukrainy. W ciągu 30 lat niepodległości liczba ludności Łotwy zmniejszyła się o 29%, Litwy – o 24%, Estonii – o 15%.

Bez inwazji na pełną skalę Ukraina ze stratą ludności wynoszącą 21% w 2021 r. znalazłaby się między Litwą a Estonią. A to powinno dodać kolejny czynnik ryzyka do prognozy Instytutu Demografii: otwarcie granic po wojnie i akcesja Ukrainy do Unii Europejskiej będzie kolejnym szokiem demograficznym, którego skutki do dziś odczuwają kraje bałtyckie które dołączyły do ​​UE w 2004 roku. Z jedną różnicą: bogate kraje UE w obliczu niżu demograficznego tym razem nie będą zamknięte „przed ukraińskim hydraulikiem”, jak po 2004 roku, ale będą zaciekle konkurować o każdego sprawnego Ukraińca.

To wszystko jest bardzo nieprzyjemna wiadomość dla ukraińskiej przedsiębiorczości. Mniej ludzi oznacza mniej talentów, mniej pomysłów, mniej projektów. Nikt z nas nie jest w stanie zmienić kierunku i siły biegu historii, popychanej przez instytucje, technologie, style życia i narracje. Musimy się dostosowywać i eksperymentować w poszukiwaniu nowego obrazu pożądanej przyszłości.

Podobnie jak Czarna Śmierć, Czarny Moment zniszczy przestarzałe instytucje. Ukraińskie szkolnictwo wyższe spotkało się już z konkurencją ze strony uniwersytetów europejskich. Jej ostateczny kryzys maskowany jest przez żądanie zastrzeżeń wynikających z mobilizacji.

Obstawiam, że zdecydowana większość instytucji nie przetrwa końca wojny w dawnym kształcie. Niektóre zostaną zamknięte, inne będą konkurować na równych prawach z europejskimi, a jeszcze inne zamienią się w platformy eksperymentów z edukacją pozaszkolną i przez całe życie.

To samo – z lekkim opóźnieniem – stanie się ze szkolnictwem średnim, systemem emerytalnym, energetyką, zagospodarowaniem przestrzennym. Pod ciosami agresora Ukraina jako jedna z pierwszych na świecie znalazła się w strefie bezprecedensowego eksperymentu.

Społeczeństwo postindustrialne okazało się niestabilne (jak wszyscy jego poprzednicy), mimo że mówiono o zrównoważonym rozwoju. Na długich odcinkach historii tylko degradacja może być trwała.

Materiał ukazał się w magazynie Forbes Ukraina nr 5 [32] za październik – listopad 2024 r.

Źródło

Powiązane wiadomości

Będą nowe zasady naliczania składki zdrowotnej. Podpis prezydenta

rmf24 .pl

Upadek Bitcoina i wzrost ceny ASIC do wydobycia: co nowego na rynku kryptowalut

minfin com.ua

Kluczowy wskaźnik inflacji Fed spadnie do 2,4% w listopadzie, poniżej oczekiwań

fxempire com

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej