„Założyciel Bitcoin.com, Roger Ver, oskarżył rząd USA o prześladowania na tle politycznym za jego przemówienie i rolę w promowaniu Bitcoina. Rogerowi Verowi grozi dożywocie za ujawnienie, w jaki sposób rząd USA potajemnie działał, aby obalić kryptowalutę i uniemożliwić wolność gospodarczą. Więcej osób powinno usłyszeć tę historię. (0:00) Roger Ver w obliczu ekstradycji (7:49) Przejęcie Bitcoina (12:18) Jak […]„, informuje: businessua.com.ua
Założyciel Bitcoin.com, Roger Ver, oskarżył rząd USA o prześladowania na tle politycznym za jego przemówienie i rolę w promowaniu Bitcoina.
Roger Ver jest grozi dożywocie za ujawnienie, w jaki sposób rząd USA potajemnie działał, aby obalić kryptowalutę i uniemożliwić wolność gospodarczą. Więcej osób powinno usłyszeć tę historię.
(0:00) Rogerowi Verowi grozi ekstradycja
(7:49) Przejęcie Bitcoina
(12:18) Jak rząd… pic.twitter.com/nchtsmsovn— Tucker Carlson (@TuckerCarlson) 10 grudnia 2024 r
W rozmowie z dziennikarzem Tuckerem Carlsonem wyjaśnił, że oskarżenia o naruszenie prawa podatkowego były jedynie pretekstem, a prawdziwym powodem nacisków było „nieposłuszeństwo”.
„Nagle, zaraz po wydaniu mojej książki [Hijacking Bitcoin]który demaskuje „porwanie” Bitcoina przez osoby przedstawiające się jako członkowie służb specjalnych, aresztują mnie, wtrącają do hiszpańskiego więzienia i starają się o ekstradycję na ponad 100 lat więzienia” – podkreślił Ver.
Zdaniem przedsiębiorcy władzom nie podobają się jego wypowiedzi i rola w promocji kryptowalut.
„Praktycznie «zasiałem» całą pierwszą generację firm kryptowalutowych, więc są wściekli, że próbowałem konkurować z dolarem” – dodał aktywista.
Jako przykład Ver przytoczył także wydarzenie, które miało miejsce ponad 25 lat temu. Potem był libertarianinem na jakieś stanowisko polityczne. W ramach debaty publicznej przyszły „bitcoin-Jezus” wezwał funkcjonariuszy organów ścigania ATF „mordercami” w związku z incydentem związanym z napadem na siedzibę sekty religijnej, w której rzekomo zabito dzieci.
„Jak bardzo im się to nie podobało. W wieku 21 lat zostałem jedyną osobą na świecie skazaną za sprzedaż petardy w serwisie eBay, mimo że wielu innych sprzedawców oferowało ten sam produkt” – powiedział Ver.
Podkreślił, że ATF, pełniąca rolę prokuratury, wykorzystała sprawę jako dźwignię nacisku i zemsty za wypowiedzi na temat pracy agencji. W rezultacie Ver musiał podpisać zeznania i odsiedzieć 10 miesięcy więzienia.
„Po tym nie czułem się już bezpiecznie na terytorium Stanów Zjednoczonych. Byłem prześladowany z powodów politycznych. […] W dniu, w którym mogłem opuścić kraj, wyjechałem” – powiedział.
W 2014 roku zrzekł się obywatelstwa amerykańskiego i otrzymał paszport karaibskiej republiki St. Kitts i Nevis.
W maju 2024 r. Ver został zatrzymany w Hiszpanii pod zarzutem oszustw podatkowych postawionych przez Departament Sprawiedliwości USA. Jest oskarżony o ukrywanie kapitału w Bitcoinie, co spowodowało straty w wysokości 48 milionów dolarów, składanie fałszywych deklaracji i sprzeniewierzenie 70 000 BTC z kont korporacyjnych swoich firm. „Bitcoin Jesus” został później zwolniony za kaucją.
Władze amerykańskie domagają się ekstradycji Weira. Grozi mu do 109 lat więzienia.
3 grudnia aktywistka złożyła apelację od aktu oskarżenia do sądu federalnego w Kalifornii, argumentując, że podatek od wyjścia dla osób, które zrzekły się obywatelstwa amerykańskiego i posiadają majątek wart ponad 2 miliony dolarów, jest niezgodny z konstytucją i „niezrozumiałie niejasny”.
Teraz, według Vera, musi maksymalnie nagłośnić sytuację, aby uniknąć represji i dożywocia.
Przypomnijmy, że w grudniu były szef Celsjusza Alex Mashinsky przyznał się do zarzutów o oszustwo przy towarach giełdowych i manipulację notowaniami tokena CEL.
Źródło