“Polskie miasta coraz szybciej powiększają swoje zadłużenie. W tym roku ma ono wzrosnąć o 3,5 mld zł w stosunku do planowanego stanu na koniec 2023 roku. Zadłużenie których metropolii jest największe?”, — informuje: www.polsatnews.pl
Polskie miasta coraz szybciej powiększają swoje zadłużenie. W tym roku ma ono wzrosnąć o 3,5 mld zł w stosunku do planowanego stanu na koniec 2023 roku. Zadłużenie których metropolii jest największe?
Wierzchołek góry lodowej Miasta wojewódzkie w zawrotnym tempie zwiększają swoje zadłużenie. Wiąże się to z wieloma czynnikami, ale do najważniejszych należy zaliczyć ogólny poziom inwestycji w danym rejonie. Miasta, które najszybciej się rozbudowują, robią to zazwyczaj kosztem pieniędzy, których po prostu nie mają. Często brakuje również na wkład własny potrzebny do uruchomienia unijnych funduszy. Stąd pożyczki.
ZOBACZ: Możliwy spory kryzys w Polsce. Wszystko zależy od decyzji Ukraińców
Fundacja Wolność przygotowała raport, w którym – jak podkreśla – „przeanalizowała Wieloletnie Prognozy Finansowe oraz projekty budżetu osiemnastu miast o statusie wojewódzkim”. Na tej podstawie porównała kondycję finansową i stan zadłużenia tych miast.
Które z polskich miast mają największe zadłużenie? Wzrost zadłużenia miast wojewódzkich o ponad 3,5 mld zł Co roku największe zadłużenie generuje Warszawa, która przyciąga coraz więcej osób nie tylko z kraju, ale też zza granicy. Przyrost zadłużenia stolicy wyniesie ponad 1,36 mld zł. Niżej plasuje się Kraków, z kwotą 1 mld zł oraz Łódź – 0,55 mld zł. Niektóre miasta jednak inwestują w sposób bardziej zrównoważony i ich zadłużenie może się zmniejszyć. Zaliczyć do nich należy Gdańsk (planowane zmniejszenie długu o 461 mln zł), Bydgoszcz (o 165 mln zł) oraz Gorzów (o 10 mln zł).
ZOBACZ: Budowa CPK. Wojewoda mazowiecki wydał decyzję lokalizacyjną
Na koniec 2024 r. najmniejszy wskaźnik długu w stosunku do dochodów będą miały Olsztyn (27 proc.), Warszawa (34 proc.) oraz Katowice (40 proc.). Z drugiej strony jednak mamy Toruń, którego zadłużenie wyniesie 104 proc. dochodów, Łódź – 90 proc. i Kraków – 81 proc.
Koszty obsługi długu Każdy dług wymaga obsługi, wypłacania wierzycielom należnych odsetek oraz spłacania rat kapitałowych. W sumie polskie miasta przeznaczą na to ponad 2 mld zł. Najwięcej zapłaci Kraków – 396 mln zł, Warszawa – 299 mln zł, oraz Łódź – 280 mln zł. Najmniej – Gorzów Wielkopolski (około 21 mln zł), Olsztyn (29 mln zł) i Zielona Góra (39 mln zł).
Koszty odsetek również w wyraźny sposób obciążają budżet danego miasta. Warszawa musi wydać 1,08 proc. tegorocznych wydatków, Katowice – 1,73 proc., a Olsztyn – 1,79 proc.
red. / polsatnews.pl
Czytaj więcej