„Foto: facebook.com/terytoria Niezapowiedziana wizyta kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Kijowie wywołała memy w ukraińskich portalach społecznościowych. Najczęściej użytkownicy żartują z walizki, którą niemiecki przywódca niósł w rękach na stacji. Tak więc bloger Bohdan Protsyshyn narysował Matyldę z filmu „Leon” dla Sholtza. „Cała walizka zmartwień” – skomentowała walizka w komentarzach do mema. Często też walizka Scholza […]„, informuje: businessua.com.ua
Foto: facebook.com/terytoria
Niezapowiedziana wizyta kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Kijowie wywołała memy na ukraińskich portalach społecznościowych. Najczęściej użytkownicy żartują z walizki, którą niemiecki przywódca niósł w rękach na stacji.
Tak więc bloger Bohdan Protsyshyn narysował Matyldę z filmu „Leon” dla Sholtza. „Cała walizka zmartwień” – skomentowała walizka w komentarzach do mema. Ponadto walizkę Scholza często porównuje się do „walizki nuklearnej”. Inni żartowali, że w walizce znajdowało się 650 milionów euro. Za taką kwotę Scholz ogłosi nowe dostawy broni na Ukrainę.
Użytkownik Facebooka Roman Czyż zażartował, że Scholz „pośpieszył” następnego dnia po rozpoczęciu programu „yePydtrymka” dotyczącego wypłaty tysiąca hrywien każdemu Ukraińcowi w okresie zimowym.
– Sholtz przyjechał do Kijowa. A gdyby dał mi broń, mógłby polecieć samolotem na spokojną i bezpieczną Ukrainę – w mediach społecznościowych komentowana jest także odmowa kanclerza Niemiec dostarczenia Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu TAURUS.
Sholtz przywiózł na Ukrainę czerwony guzik.
😎 pic.twitter.com/RFqqpZ4c4y
— Informacje (@Info53917080) 2 grudnia 2024 r
- Olaf Scholz przybył do Kijowa rankiem 2 grudnia. To jego druga wizyta na Ukrainie od początku inwazji na Rosję na pełną skalę. Jednak w czerwcu 2022 r. Scholz nie przybył sam, ale z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, a następnie premierem Włoch Mario Draghim.
- 15 listopada Scholz po raz pierwszy od dwóch lat zadzwonił do Putina. 17 listopada przyznał, że nie widzi szczególnych zmian w stanowisku prezydenta Rosji w sprawie wojny na Ukrainie.
Źródło: kp.ua