5 listopada, 2024
Zakłady wyborcze w USA: „Manipulacja” Polymarketu twierdzi, że nie trafia w sedno thumbnail
Biznes

Zakłady wyborcze w USA: „Manipulacja” Polymarketu twierdzi, że nie trafia w sedno

Narracja manipulacyjna to podejmowana przez media głównego nurtu próba zdyskredytowania szans wyborczych Polymarket i kontrolowania narracji, stwierdził jeden z ekspertów.”, — informuje: www.coindesk.com

  • Doniesienia mediów głównego nurtu spekulują, że kursy Donalda Trumpa na Polymarket są manipulowane w celach politycznych.
  • Eksperci ds. rynków prognostycznych, z którymi rozmawiał CoinDesk, nie widzieli żadnych dowodów na taką manipulację i stwierdzili, że wszelkie próby manipulowania cenami będą prawdopodobnie krótkotrwałe.
  • Trump pompuje sprzedaż tokenów DeFi; Cena Bitcoina przekracza 65 tys. dolarów

    02:28

    Trump pompuje sprzedaż tokenów DeFi; Cena Bitcoina przekracza 65 tys. dolarów

  • Projekt Crypto wspierany przez Trumpa potwierdza plan dotyczący tokena; Bhutan posiada ponad 780 milionów dolarów w Bitcoinach

    02:01

    Projekt Crypto wspierany przez Trumpa potwierdza plan dotyczący tokena; Bhutan posiada ponad 780 milionów dolarów w Bitcoinach

  • 02:15

    „Od strony projektu kryptowalutowego Trumpa; nadchodzący Stablecoin firmy Ripple zostanie wprowadzony na rynek za„ tygodnie ”: Garlinghouse”

  • 02:15

    „Od strony projektu kryptowalutowego Trumpa; nadchodzący Stablecoin firmy Ripple zostanie wprowadzony na rynek za„ tygodnie ”: Garlinghouse”

  • Dyskurs mainstreamowych mediów na temat Polymarket brzmi jak narzekanie Donalda Trumpa na wybory prezydenckie w 2020 roku. Obaj dochodzą do wniosku, że sprawa jest sfałszowana.

    „Zakłady o wartości 50 milionów dolarów francuskiego hazardzisty zawyżały szanse Trumpa i zagrażają demokracji” sapnął nagłówek w brytyjskiej gazecie Independent. Wall Street Journal i New York Times zostały porównane pod względem tonu, ale także poświęciły czas antenowy teorii, że ktoś manipuluje Polymarketem, aby wpływać na frekwencję i morale Lub dać Trumpowi wymówkę zakwestionować wyniki, gdyby ponownie przegrał.

    Prawdą jest, że Polymarket był sygnalizacja większe prawdopodobieństwo, że kandydat Republikanów pokona we wtorek Kamalę Harris niż prognostycy I Inny prognoza rynki. Polimarket również potwierdzony do „The Times”, że jeden obywatel Francji kontroluje kilka kont, na których obstawiano duże zakłady na wygraną Trumpa. Ten przedsiębiorca powiedział dziennikowi „Journal”, że „absolutnie żadnego programu politycznego” i po prostu próbowałem zarobić pieniądze.

    Ze swojej strony Polymarket powiedział „Timesowi”, że nie znalazł dowodów manipulacji. Kilku ekspertów ds. rynków prognostycznych, z którymi rozmawiał CoinDesk, stwierdziło, że widzieli niewiele, jeśli w ogóle,.

    Po pierwsze, korzystanie przez wieloryba francuskiego z wielu kont sugeruje próbę zminimalizowania poślizgu, czyli zmiany cen w kierunku przeciwnym do przedsiębiorcy składającego duże zamówienie.

    „Gdyby celem było podniesienie ceny, postąpiłbyś odwrotnie” – powiedział Flip Pidot, współzałożyciel i dyrektor generalny American Civics Exchange, pozagiełdowej firmy zajmującej się politycznymi kontraktami futures. „Zamiast inwestować strategicznie na kilku kontach za pomocą zleceń z limitem, po prostu wpłacałbyś pieniądze na ślepo i pozwalałeś sobie na zapełnianie coraz gorszymi cenami, ponieważ byłoby to optymalne, gdyby Twoim celem było sztuczne zawyżanie ceny”.

    Jeśli ktoś rzeczywiście próbowałby manipulować Polymarketem z powodów politycznych, prawdopodobnie nie odniósłby sukcesu bardziej niż tymczasowo, twierdzą eksperci CoinDesk. (Artykuł w „Fortune” zarzucał inny rodzaj manipulacji — handel praniem — wydaje się, że motywują go użytkownicy próbujący zarobić zrzuty potencjalnej przyszłości Token Polymarketu.)

    Oczekiwana wartość

    Po pierwsze, istnieje koncepcja „wartości oczekiwanej”, w ramach której inwestorzy korzystają z transakcji, która byłaby zyskowna w dłuższej perspektywie.

    Na przykład w czwartek w serwisie Polymarket postawienie jednego zakładu na wygraną wyborów przez Harrisa kosztowało 33 centy za sztukę. Każda akcja wypłaca 1 dolara (w USDC, stablecoinie lub kryptowalutie, którą zwykle handluje się w relacji jeden do jednego z dolarami amerykańskimi), jeśli to zrobi, i zero, jeśli nie, więc cena wskazywała, że ​​rynek w tamtym czasie wierzył, że ma 33% szans na zwycięski.

    Jeśli jej prawdziwe prawdopodobieństwo wygranej wynosiłoby, powiedzmy, 50-50, dla traderów wyglądałoby to na darmowe pieniądze. Generalnie dobrym i opłacalnym pomysłem jest kupowanie pół dolara za jedną trzecią dolara, więc można oczekiwać, że handlowcy wkroczą i kupią po obniżonej cenie. W miarę jak przybywa ich coraz więcej, wahania cen zwykle zanikają.

    Mówiąc prościej: jeśli kurs 33% jest dla Harrisa za niski, łowcy okazji rozwiążą ten problem.

    „To nie tak, że w Ameryce brakuje gotówki, aby wykorzystać niską cenę” – powiedział Ciaran Murray, dyrektor generalny i założyciel Olas Protocol, projektu, który próbuje na nowo odkryć media informacyjne za pomocą rynków prognostycznych.

    (Polymarket blokuje amerykańskie adresy IP, aby zachować zgodność z ugodą regulacyjną, ale przebiegli amerykańscy handlowcy korzystają z VPN, aby ominąć geofencing).

    Co więcej, należy zauważyć, że w ciągu ostatnich kilku dni udział Harrisa w poniedziałek rano w Nowym Jorku wzrósł do 39,6% (nadal pozostawiając Trumpa na poziomie 60,5% i z dużą przewagą).

    Udział dużych firm

    Według Mike’a van Rossuma, dyrektora generalnego firmy zajmującej się handlem ilościowym Folkvang Trading, lepsze wyniki Trumpa na Polymarket zbiegły się również ze zwiększonym udziałem w Polymarket większych firm handlowych – tego rodzaju, jakiego można by się spodziewać po oczywistej transakcji.

    „Aby skutecznie handlować, potrzebujesz sporo infrastruktury wokół danych z ankiet/raportów dla poszczególnych stanów (swing) i tym podobnych, a gdy zbliżają się wybory, musisz przetrawić przychodzące dane, aby dostosować swoje szanse” – van Rossum powiedział CoinDesk.

    „Duże firmy handlowe na tradycyjnych rynkach zdecydowanie tak robią, ponieważ wybory z pewnością będą miały duży wpływ na resztę gospodarki [and] mogą handlować wielkością (akcje, towary, stopy procentowe itp.).”

    Co więcej, kupowanie akcji na rynkach prognostycznych nie jest jedynym „Handel Trumpem”, co ostatnio jest popularne. Na giełdzie prywatnymi zakładami więziennymi i firmami kryptowalutowymi znalazły się wśród beneficjentów zakładów, że wygra kandydat GOP.

    „Z tego, co widzę, ceny Polymarket wydają się całkiem dobrze zamykać poglądy na temat inteligentnego pieniądza” – powiedział Koleman Strumpf, profesor ekonomii na Uniwersytecie Wake Forest w Północnej Karolinie. „Inwestorzy z Wall Street na znacznie głębszych i bardziej płynnych rynkach akcji prowadzą transakcje w sposób odzwierciedlający niewielką przewagę, którą widzimy na Polymarket”.

    Płynność

    Chociaż większość spekulacji na temat manipulacji skupiała się na zakładach Trumpa, znacznie łatwiej byłoby zawyżać kursy Polymarket na korzyść Harrisa ze względu na brak równowagi w płynności pomiędzy kandydatami.

    Obecnie firma Polymarket zgromadziła 2,5 miliarda dolarów wolumenu obrotu na swoim rynku wyborczym w USA. Z punktu widzenia płynności w portfelu zamówień Trumpa znajdują się zlecenia sprzedaży spoczynkowej o wartości ponad 50 milionów dolarów, a Harrisa o wartości 20 milionów dolarów. Oznacza to, że niedoszli nabywcy mają tyle zapasów, którymi mogą handlować w przypadku każdego kandydata.

    W rezultacie kwota kapitału potrzebna do przesunięcia igły dla Harrisa o 1 punkt procentowy wynosi około 70 000 dolarów, na podstawie danych z księgi zamówień. Dla Trumpa jest to ponad 10 razy więcej: 718 000 dolarów.

    Książka zamówień pokazująca płynność zakładów Kamali Harris na „tak” na dzień 1 listopada. Całkowita wartość zamówień o wartości od 37,5% do 38,6% wyniosła 72 886,69 USD. (Polimarket)Książka zamówień pokazująca płynność zakładów Kamali Harris na „tak” na dzień 1 listopada. Całkowita wartość zamówień o wartości od 37,5% do 38,6% wyniosła 72 886,69 USD. (Polimarket)
    Jednak nawet 718 000 dolarów nie byłoby dużą liczbą z punktu widzenia francuskiego tradera, który zgromadził dziesiątki milionów w zakładach na Trumpa, potwierdzając interpretację Pidota, że ​​dzielił zamówienia między konta, aby uniknąć poślizgów.

    Rezerwacja zamówień pokazująca płynność zakładów „tak” Donalda Trumpa na dzień 1 listopada. Łączna wartość zamówień wyniosła 715 908,25 USD i mieściła się w przedziale od 62,3% do 63,5%.Rezerwacja zamówień pokazująca płynność zakładów „tak” Donalda Trumpa na dzień 1 listopada. Łączna wartość zamówień wyniosła 715 908,25 USD i mieściła się w przedziale od 62,3% do 63,5%.
    Arbitraż międzyrynkowy

    Duży wpływ na ogólną efektywność cen rynkowych (czyli odzwierciedlanie rzeczywistości) ma handel arbitrażowy w różnych systemach obrotu. Polymarket nie jest jedynym rynkiem prognostycznym oferującym kursy wyborcze. Największym rynkiem w Europie jest Betfair, który oferuje dopasowane zakłady o wartości 170 milionów funtów (220 milionów dolarów), a rynki takie jak Robinhood i Kalshi również dodały rynki wyborcze.

    Rozdrobnienie zakładów na wiele platform oznacza, że ​​jeśli ceny na jednej platformie przestaną działać, cena ta powinna niemal natychmiast zostać obniżona do poziomu na innych rynkach, ponieważ pieniądze można zarobić niemal natychmiast, sprzedając wyższą cenę na jednej platformie i kupowanie niższej ceny na innym.

    „Oczekuję, że mniejsze zespoły będą łatwo wybierać arbitraż (kiedy różne platformy mają różne kursy)” – dodał van Rossum.

    Istnieje jednak kilka powodów, dla których kursy na wygraną Trumpa (i inne wyniki) w serwisie Polymarket mogą być wyższe. Po pierwsze, platforma nie pobiera opłat transakcyjnych, więc inwestorzy są skłonni płacić wyższe ceny.

    Z kolei Betfair na przykład odejmuje „energiczne” 5% do 10% od wypłaty zwycięskiego gracza, więc inwestorzy muszą obniżać swoje oferty.

    „Rezygnacja z opłat sprawia, że ​​handel jest mniej tarciowy, co ułatwia inwestorom przełączanie między kontraktami (lub między jednym rynkiem a drugim) w celu wyeliminowania błędnych cen” – powiedział Pidot z American Civics Exchange.

    Aaron Brogan, prawnik zarządzający w Brogan Law, zauważył kolejną możliwą przyczynę rozbieżności cenowych. Podczas gdy rynki regulowane, takie jak Kalshi, są przeznaczone wyłącznie dla mieszkańców USA, baza użytkowników Polymarket składa się z osób spoza USA (oraz niegrzecznych Amerykanów korzystających z VPN).

    „Jeśli te odrębne grupy mają różne środowiska medialne, mogłyby być systematycznie narażone na różne informacje na temat wyborów i w ten sposób formułować różne opinie na temat prawdopodobieństwa określonych wyników” – powiedział Brogan CoinDesk.

    „Łatwo jest opowiedzieć historię, w której baza użytkowników Polymarket czerpie wiadomości z X Elona Muska, a użytkownicy rynków regulowanych z Bloomberga i The New York Times” – powiedział. „Jedna strona widzi treści bardziej pro-Trumpowe, druga nieco bardziej pro-Harrisowe i wnioskują z tego, że jedna lub druga ma większe szanse na wygraną”.

    Żeby było jasne: potencjalne błędy poznawcze uczestników nie podważają wartości informacyjnej tych rynków, dodał Brogan.

    „Ludzie o różnych poglądach dochodzą do różnych wniosków, istnieje jednak przekonanie, że ich suma prowadzi do prawdy” – powiedział. „Jeśli ani Polymarket, ani rynki regulowane nie są statystycznie reprezentatywnymi próbami zainteresowanych obserwatorów, wówczas mogą się różnić, ale średnia ważona tych rynków łącznie jest prawdopodobnie bliższa prawdy niż jakiekolwiek z osobna”.

    Gry salonowe

    Nie jest nawet jasne, czy zawyżanie kursów Trumpa w Polymarket miałoby rzekomo zamierzony skutek polityczny.

    Hipotetycznie, gdyby Rosja chciała manipulować rynkami prognostycznymi, aby pomóc Trumpowi, „czy podnoszą jego cenę w górę czy w dół? Bo widzę, że to działa w obie strony” – powiedział Murray z Olas Protocol.

    „Jeśli podniosą jego cenę, zelektryzujecie bazę Harrisa”, aby pojawił się przy urnach, podważając rzekomy cel, powiedział.

    Pidot wysunął bardziej prozaiczną i zabawną teorię: francuski handlarz jest eksporterem dóbr luksusowych, który próbuje to zrobić zabezpieczyć ryzyko ceł w przypadku wygranej Trumpa.

    (Bez względu na wartość: Peter Thiel, którego fundusz założycielski zainwestował w firmę Polymarket’s ostatnia runda finansowaniabył wczesnym inwestorem w Bullish, dwa lata przed przejęciem przez tę firmę CoinDesk. Bullish nie ujawnia tabeli kapitalizacji od 2021 r., a dziennikarze CoinDesk nie znają aktualnej listy inwestorów w spółce dominującej, która nie bierze udziału w decyzjach redakcyjnych.)

    Odwracając sytuację, Harry Crane, profesor statystyki na Uniwersytecie Rutgers w New Jersey, ma teorię wyjaśniającą, dlaczego w prasie pojawiło się tak wiele doniesień o manipulacji.

    „Wierzę w narrację opisaną powyżej „To manipulacja jest próbą dyskredytacji tych rynków przez tradycyjne media, co zagraża ich zdolności do kontrolowania narracji” – stwierdził.

    Pod redakcją Nicka Bakera.

    Powiązane wiadomości

    Wakacje od ZUS. Dziś w życie wchodzą nowe przepisy

    rmf24 .pl

    W Wielkiej Brytanii zamierzają podnieść podatek od zysków kapitałowych od akcji i kryptowalut

    minfin com.ua

    Los „janosikowego” przesądzony. Andrzej Duda podpisał ustawę

    polsat news

    Zostaw komentarz

    This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej