“Syndyk Rafako przeprowadzi zwolnienia grupowe – 699 pracowników spółki – do 28 lutego 2025 roku. W czwartkowych raportach giełdowych poinformowano także o uprawomocnieniu się postanowienia o upadłości firmy. ”, — informuje: www.rmf24.pl
Od 21 listopada 2025 roku trwały konsultacje między syndykiem i zakładowymi organizacjami związkowymi, jednak stronom nie udało się dojść do porozumienia w zakresie warunków grupowych.
Zgodnie z regulaminem, liczba osób objętych zwolnieniem wynosić będzie maksymalnie 699 osób. Zwolnienia zostaną przeprowadzone do 28 lutego, przy czym okresy wypowiedzeń będą trwały maksymalnie do 31 maja 2025 roku.
Syndykat powiadomił także o postanowieniu sądu o ogłoszeniu upadłości Rafako, które zostało uprawomocnione 21 stycznia 2025 roku. Oznacza to, że po upływie sześciu miesięcy od tej daty nastąpi wycofanie akcji Rafako z obrotu.
Zarząd Rafako złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki 26 września 2024 roku. W październiku sąd w Gliwicach wydał postanowienie o zabezpieczenie majątku spółki przez ustawienie tymczasowego nadzory sądowego.
Pod koniec września Rafako wskazywało na brak możliwości uzgodnienia z kluczowymi wierzycielami szczegółowych zasad konwersji zobowiązań spółki na akcje w podwyższonym kapitale zakładowym lub alternatywnego scenariusza dalszej restrukturyzacji zobowiązań spółki, dzięki którym możliwe by były redukcje zadłużenia.
Rafako informowało wtedy także, że do kłopotów spółki doprowadziło wypowiedzenie przez JSW Koks mediacji prowadzonych przed Prokuratorią Generalną i pobranie z kaucji gwarancyjnej 20 mln zł wraz z żądaniem wypłaty 35 mln zł gwarancji.
Umowa JSW Koks z Rafako dotyczyła budowy kogeneracyjnego bloku energetycznego opalanego gazem koksowniczym. JSW Koks tłumaczyła swoje działania znacznym przekroczeniem przez Rafako terminów i kosztów kontraktu. Zgłaszająca problemy finansowe JSW Koks jednocześnie deklarowała wolę dokończenia elektrociepłowni.
Rafako to spółka akcyjna, notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych. Większość akcji należy – wg informacji zarządu – do obligatariuszy upadłej spółki PBG. Jest wykonawcą bloków energetycznych i producentem urządzeń dla energetyki. Spółka jest jednym z największych pracodawców w regionie raciborskim – jak informowała – zatrudniając niespełna 700 osób.
W zeszłym miesiącu portal „Parkiet” opublikował artykuł, który sugerował, że rząd może brać pod uwagę kontrolowaną upadłość Rafako ze wskazaniem na inwestora, jakim mogłaby być Agencja Rozwoju Przemysłu wraz z innym podmiotem. Scenariusz miałby być podobny jak w przypadku Huty Częstochowa.
Rafako poinformowało wówczas, że zarząd firmy nie prowadził żadnych rozmów w tym temacie.