17 stycznia, 2025
Zwolnienia w fabryce Black Red White. Pracę traci ponad 200 osób thumbnail
Biznes

Zwolnienia w fabryce Black Red White. Pracę traci ponad 200 osób

220 pracowników fabryki mebli Black Red White w Przeworsku na Podkarpaciu straci pracę. Do powiatowego urzędu pracy zgłaszają się pracodawcy zainteresowani ich zatrudnieniem.”, — informuje: www.rmf24.pl

220 pracowników fabryki mebli Black Red White w Przeworsku na Podkarpaciu straci pracę. Do powiatowego urzędu pracy zgłaszają się pracodawcy zainteresowani ich zatrudnieniem.

Eliza Jakóbczyk-Rymarz z Black Red White poinformowała, że grupa kapitałowa zadecydowała o zakończeniu produkcji stołów i krzeseł w zakładzie w Przeworsku.

„Rozpoczęliśmy procedurę zwolnień grupowych, która obejmie 220 pracowników zatrudnionych w zakładzie w Przeworsku” – napisano w oświadczeniu BRW.

Grupa zakomunikowała, że zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone zgodnie z Kodeksem pracy, z pełnym poszanowaniem praw oraz zapewnieniem należnych świadczeń. „Równocześnie oferujemy naszym pracownikom wsparcie w poszukiwaniu alternatywnych możliwości zatrudnienia na rynku pracy, jak również w innych naszych oddziałach” – podano.

Według zapowiedzi firmy proces wygaszania produkcji w Przeworsku planowany jest na koniec marca 2025 r.

Przewodniczący NSZZ „Solidarność” w BRW Andrzej Naworol przekazał PAP, że pracownicy zakładu zaczną dostawać wypowiedzenia pod koniec lutego, natomiast zwolnienia grupowe potrwają do czerwca. Jako powód zamknięcia fabryki firma miała wskazać jej nierentowność. Dodał, że strona społeczna oczekiwała, iż pracodawca wypłaci zwalnianym przynajmniej 15-miesięczne odprawy, ale firma odmówiła ze względu na zły stan finansów. Dlatego związek nie podpisał z pracodawcą porozumienia w tej sprawie.

Pracownicy – jak podał szef zakładowej „S” – w zależności od stażu mają otrzymać sześcio- lub siedmiomiesięczne odprawy. Osoby, które zdecydują się uczestniczyć w wygaszaniu produkcji i będą przychodzić do pracy do końca lutego, dostaną dodatek w wysokości miesięcznej odprawy.

Według związkowca część pracowników ma otrzymać propozycję zatrudnienia w Biłgoraju (Lubelskie), czyli ok. 60 km od Przeworska. W takim wypadku firma miałaby pokryć koszty dojazdu.

Szef zakładowej „S” uważa, że zwolnienia obejmą także inne zakłady BRW, ale ich skala będzie mniejsza niż w Przeworsku.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju Danuta Łagożna poinformowała PAP, że 7 stycznia BRW S.A. zawiadomiła o planowanych zwolnieniach grupowych, ale ze złożonego pisma nie wynikało, jakiej liczby osób i jakich grup zawodowych będą one dotyczyć. Dodała, że jako powód zwolnień firma wskazała niekorzystną sytuację na rynku meblowym w kraju i na świecie, spadek zamówień na meble i związane z tym pogorszenie się sytuacji finansowej przedsiębiorstwa.

Siedziba BRW mieści się w Biłgoraju, ale grupa prowadzi działalność także w innych powiatach i Łagożna nie wie, które zakłady będą objęte zwolnieniami. Dlatego wystąpiła do BRW o podanie liczby osób zaplanowanych do zwolnienia i terminach wręczenia wypowiedzeń, ale do piątku nie otrzymała odpowiedzi na piśmie.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy (PUP) w Przeworsku Adam Zabłocki powiedział PAP, że do urzędu nie dotarła żadna oficjalna informacja o planowanych zwolnieniach. O zamiarach przedsiębiorstwa dowiedział się od pracowników, a następnie potwierdził je u dyrektora zakładu. Dyrektor dowiedział się, że zwolnienia mają być wręczane pod koniec lutego; umowy mają być rozwiązywane za porozumieniem stron albo z trzy miesięcznym okresem wypowiedzenia, skróconym do miesiąca. Pracownicy mają również otrzymać wszystkie świadczenia wynikające z przepisów.

Jak podkreślił Zabłocki, urząd ma pieniądze m.in. z Funduszu Pracy czy ministerstwa pracy (rezerwa w przypadku zwolnień grupowych) na szkolenia i przekwalifikowania pracowników. Żeby uruchomić te środki, potrzebuję oficjalnej informacji od pracodawcy o zwolnieniach. Muszę wiedzieć np., ile osób straci pracę, jakie mają kwalifikacje, kiedy kończą się im wypowiedzenia, itd. – przekazał.

Dyrektor PUP w Przeworsku poinformował, że po informacjach w mediach o planowanych zwolnieniach, do urzędu zgłaszają się pracodawcy, którzy chcą zatrudnić pracowników BRW. Możemy pomóc nie tylko w zdobyciu nowego zakładu, ale nawet dofinansowywać wynagrodzenia przez jakiś czas u nowego pracodawcy. Ale (…) musimy mieć oficjalną informacje o zwolnieniach, a takiej póki co nie mamy. Gdy tylko otrzymamy taki dokument, uruchomimy te środki – zaznaczył.

Oficjalnej informacji o planowanych zwolnieniach nie mają również lokalne samorządy. Jak powiedział PAP zastępca burmistrza Przeworska Wojciech Superson, nikt z firmy BRW nie kontaktował się w tej sprawie z władzami miasta. Nie wiemy na razie, czy firma zwolni wszystkich pracowników, czy pozbędzie się również budynków, a może wykorzysta je na magazyny – dodał.

Black Red White z Biłgoraja jest jednym z największych w Polsce producentów i dystrybutorów mebli oraz artykułów wyposażenia wnętrz. Spółka jest jednostką dominującą w grupie kapitałowej, w skład której – według informacji dostępnej na stronie internetowej firmy – wchodzi 10 spółek zależnych, w tym cztery polskie i sześć zagranicznych, które prowadzą działalność produkcyjną w 19 zakładach.

Według danych finansowych Black Red White za 2023 r., przychody ze sprzedaży od 2022 r. spadły z 1,5 mld do 1,3 mld zł. Grupa sprzedawała swoje wyroby głównie na rynek krajowy (950 mln zł przychodów) i w UE (338 mln zł). W latach 2022-2023 strata brutto grupy wzrosła z 38 mln do 100 mln zł, strata netto z 47 mln do 90 mln zł, a przeciętne zatrudnienie spadło z 7498 do 6640 osób. W 2023 r. spółka nie wypłacała dywidendy.

Pogarszające się wyniki spółki zarząd tłumaczył niepewnością gospodarczą i sytuacją makroekonomiczną, w tym wysoką inflacją i wysokim poziomem stóp procentowych, a także podwyżkę płacy minimalnej, co przełożyło się na wzrost kosztów pracowniczych.

Black Red White działa od blisko 35 lat. Założycielem i wieloletnim właścicielem firmy był Tadeusz Chmiel, przez lata zaliczany do grona najbogatszych Polaków. W 2022 r. połowę akcji spółki kupiła austriacka firma XLCEE-Holding GmbH, właściciel sieci sklepów meblowych XXXLutz. Drugą połowę przejął Rayo Fund S.à r.l. z siedzibą w Luksemburgu. Obecnie prezesem BRW jest Mariusz Sośnierz.

Powiązane wiadomości

Dane dotyczące rynku nieruchomości mieszkaniowych w USA w grudniu odzwierciedlają mieszane sygnały dla sektora budowlanego

fxempire com

Forbes Ukraina zebrał w ciągu roku na cele charytatywne 105,6 mln UAH – szczegóły

business ua

Dogecoin, odbicie wiodącej kryptowaluty XRP, Bitcoin osiąga 96 tys. dolarów, gdy inwestorzy czekają na kluczowe dane o inflacji

coindesk com

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej