„„Niech się nie złoszczą”: Prezydent Słowacji odmawia wizyty na Ukrainie ze względu na wstrzymanie tranzytu gazu Peter Pellegrini odwołał wizytę w Kijowie z powodu zawieszenia przez Ukrainę 1 stycznia tranzytu rosyjskiego gazu. Stwierdził, że krok ten zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Słowacji.”, — informuje: unn.ua
Bliższe dane
Peter Pellegrini wyjaśnił, że odmówił wyjazdu, ponieważ taki krok zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Słowacji.
Słowacki przywódca zauważył, że w czasie swojej prezydentury odwiedził już wszystkie kraje sąsiadujące, ale wyjazd na Ukrainę jest obecnie niemożliwy ze względu na nowe okoliczności związane z zakończeniem tranzytu gazu.
W tych okolicznościach mój wyjazd na Ukrainę nie wchodzi w grę. Jeśli mam tam pojechać tylko po to, żeby zrobić zdjęcie, a powiedziano mi, że na Słowację nie trafi ani jedna kropla ropy i gazu, to naprawdę nie muszę tam jechać. Niech nikt się na mnie nie gniewa
Pellegrini dodał, że ukraiński rząd i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odmówili tranzytu gazu, co zasadniczo zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Słowacji. Poruszył także kwestię ropy.
„W sytuacji, gdy ukraiński parlament uchwala ustawę zakazującą transportu ropy na Słowację, mimo że mamy już kontrakty, w tej sytuacji mój wyjazd na Ukrainę nie wchodzi w rachubę” – powiedział Pellegrini.
Przypomnienie sobie czegoś
Premier Słowacji Robert Fico rozważa zawetowanie decyzji UE w sprawie Ukrainy w związku z zawieszeniem tranzytu rosyjskiego gazu. Kraj może stracić 1,5 miliarda euro z powodu braku tranzytu.