Polscy rolnicy przygotowują się do masowego protestu w Warszawie. Jednym z żądań jest wstrzymanie importu z Ukrainy

W piątek 3 stycznia w Warszawie odbędzie się duży protest rolników zorganizowany pod patronatem Związku Organizacji Rolniczych. O tym informuje Farmer.pl, podaje UNN.

Bliższe dane

Najpierw uczestnicy zbiorą się w biurze Komisji Europejskiej, a następnie udają się do Teatru Narodowego.

Główne żądania protestujących

Organizatorem akcji był Związek Organizacji Rolniczych, zrzeszający czołowe polskie związki zawodowe i stowarzyszenia rolnicze, m.in.:

– NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”,

– Związek Zawodowy Rolników „Samoobrona”.

– Okręgowa Rada Izb Rolniczych,

– Polski Związek Łowiecki,

– Instytut Rolnictwa,

– i ponad 15 innych organizacji.

Protest skierowany jest przeciwko polityce Unii Europejskiej i jej przywódczyni Ursuli von der Leyen, którą rolnicy oskarżają o destrukcyjne reformy.

„Wszystkie organizacje rolnicze w naszym kraju będą protestować przeciwko szkodliwej polityce Unii Europejskiej, przeciwko pani Ursuli von der Leyen, która narzuca ten ton polityki, który zmusi do zamykania naszych gospodarstw” – powiedział Tomasz Obrzański, szef NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

Hasłem protestu jest „5 x STOP”. Oto główne żądania:

– wstrzymanie porozumienia Mercosur,

– zatrzymać Zielony Ład,

– wstrzymać import z Ukrainy,

– zaprzestać niszczenia polskich lasów i polowań,

– zaprzestanie niszczenia polskiej gospodarki.

Marsz protestacyjny przez centrum Warszawy

Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 14:00 w pobliżu siedziby Komisji Europejskiej przy ulicy Jasnej. Następnie maszerujący udają się pod Teatr Narodowy, gdzie o godzinie 19:00 odbędzie się uroczystość inaugurująca polską prezydencję w Radzie UE.

Damian Murawiec z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników (organizacja polskich rolników – red.) powiedział, że protestujący pozostaną tam do wieczora, aby z godnością spotkać się z Ursulą von der Leyen. Zaznaczył, że to ich odpowiedź na jej politykę, która ich zdaniem niszczy polskie gospodarstwa rolne.

Protest potrwa do zakończenia wieczornych wydarzeń.

Dodać

Rolnicy uważają, że Zielony Ład i inne inicjatywy proekologiczne mające na celu redukcję emisji CO2 i wprowadzenie rygorystycznych standardów dla rolnictwa spowodują wysokie koszty modernizacji ich gospodarstw, na które mogą nie być stać drobni rolnicy. Europejscy urzędnicy podkreślają jednak, że inicjatywy te mają na celu ochronę środowiska i zapewnienie długoterminowej stabilności gospodarczej, co jest ważne dla uniknięcia katastrof klimatycznych.

Kolejnym powodem protestu były obawy rolników dotyczące importu tanich ukraińskich towarów. Uważają, że powoduje to nierówną konkurencję, ponieważ niskie koszty produkcji na Ukrainie pozwalają im sprzedawać swoje produkty po obniżonych cenach. Jednak dla UE import z Ukrainy stał się ważny dla bezpieczeństwa żywnościowego, zwłaszcza po wojnie, i stanowi element wsparcia gospodarczego dla Ukrainy.

Protest skierowany jest także przeciwko polityce Ursuli von der Leyen, którą rolnicy oskarżają o podejmowanie decyzji szkodzących polskim gospodarstwom. Jednakże te inicjatywy UE ograniczają negatywny wpływ rolnictwa na środowisko, co jest ważne dla zrównoważonego rozwoju rolnictwa w Europie.

Przypomnienie sobie czegoś

UNN napisał, że Ukraina stała się zakładnikiem wewnętrznych dyskusji politycznych w Polsce, gdzie ukraińskie produkty wykorzystywane są jako narzędzie w sporach.

Ostatni raz polscy rolnicy zablokowali granicę 23 listopada ze względu na wewnętrzne problemy polityczne Polski.