“Kilka dni temu rozpoczął się Jarmark Bożonarodzeniowy w Szczecinie. Na jednym ze stanowisk są mniszki z monasteru w Mińsku, które zbierają na wsparcie Rosji w wojnie. Jak zareagowało na to miasto?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Prorosyjski stragan zakonnic na jarmarku w Szczecinie. „To ju nie zakon, a holding biznesowy”
Protest Białorusinów: Przeciwni reżimowi Łukaszenki obywatele Biaorusi alarmowali, żeby omijać stanowisko numer 34 na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Szczecinie. Stali przed budką z hasłami „Kupując tu, wspierasz rosyjską agresję przeciwko Ukrainie”. W poniedziałek 2 grudnia odbyła się pikieta przeciwko obecności mniszek z monasteru św. Elżbiety w Mińsku na szczecińskim jarmarku. – Monaster świętej Elżbiety działa na rzecz reżimu Alaksandra Łukaszenki. To już nie jest zakon, a holding biznesowy, który za pewne preferencje polityczne może robić wszystko, co im się podoba – powiedziała portalowi wSzczecinie.pl Olga Chomicz z inicjatywy społecznej Białorusinów Szczecin 646.
Reakcja miasta: Organizacja Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia, która jest odpowiedzialna za jarmark w Szczecinie, przekazała Interii, że nie wiedziała o prorosyjskiej działalności zakonnic. Miejska spółka rozwiązała już umowę, a mniszki miały opuścić swoje stanowisko do 3 grudnia do godziny 12. Radny Koalicji Obywatelskiej Wojciech Dorżynkiewicz ocenił, że warto zastanowić się najpierw nad podpisywaniem umów, bo nie z każdym warto współpracować, tylko po to, żeby zarobić.