„18 grudnia 2024 r., 21:20 ET Wygląda na to, że Global Fight League płaci duże pieniądze, przynajmniej według byłego mistrza UFC Tyrona Woodleya. Woodley, który jest jednym z pierwszych zawodników, który podpisał kontrakt z GFL – nową promocją MMA, której rozpoczęcie zaplanowano na początek 2025 roku, jest podekscytowany powrotem do sportu”, — informuje: mmajunkie.usatoday.com
Woodley, który jest jednym z pierwszych zawodników, który podpisał kontrakt z GFL – nową organizacją MMA, która ma rozpocząć się na początku 2025 roku, jest podekscytowany powrotem do sportu, dzięki któremu zyskał sławę w sportowym świecie. Woodley boksował od czasu zwolnienia z UFC w 2021 roku, ale zwabiła go oferta GFL.
„Lubię to, bo OG zarabiają, stary” – Woodley powiedział Arielowi Helwaniemu. „Zdobywanie pieniędzy na boksie w MMA to cały ruch. Jestem po prostu podekscytowany możliwością bycia częścią nowej fali.
„Chciałem wrócić do MMA. Tak naprawdę po prostu chciałem to zatrzymać, w pewnym sensie przyćmiłem to na minutę i nigdy tak naprawdę nie zauważyłem tego, kiedy tego potrzebowałem, więc odbywałem w tym podróż powrotną. To była dobra okazja. Do wypłaty dołączono kroplówkę Ric Flair i dla mnie miało to sens.
Woodleyowi w tym nowym przedsięwzięciu GFL towarzyszy długa lista byłych mistrzów i znanych nazwisk. Zawodnicy tacy jak Benson Henderson, Junior Dos Santos, Andre Arlovski, Fabricio Werdum, Alexander Gustafsson to tylko niektórzy z zawodników podpisanych z GFL.
Woodley, który opuścił UFC po serii czterech porażek z rzędu, powiedział, że wielu jego byłych kolegów kontaktowało się z nim, aby upewnić się, że jest na pokładzie i że GFL jest legalnym zawodnikiem.
„W pełni popieram organizację” – powiedział Woodley. „Wiele osób dzwoni do mnie i pyta, czy się zgłoszę, bo wiedzą, że nie wejdę na talerz i nie będę częścią niczego, co jest bzdurą. Nie zamierzam być częścią czegoś, za co nie zapłacę mi super sowicie ani nie postawię mnie na platformie, na której uwaga mediów będzie budować moją markę. Więc wszyscy, którzy prawdopodobnie podpisali kontrakt, może 90 procent, zadzwonili do mnie i upewnili się, że się zgłoszę.
Koniecznie odwiedź stronę MMA Junkie na Instagramie i kanał YouTube, aby omówić te i inne treści z fanami mieszanych sztuk walki.