23 stycznia, 2025
Johnny Walker szczegółowo opisuje kontuzję, która zmusiła go do opuszczenia UFC 311 oraz niedawną zmianę obozu thumbnail
MMA

Johnny Walker szczegółowo opisuje kontuzję, która zmusiła go do opuszczenia UFC 311 oraz niedawną zmianę obozu

22 stycznia 2025, 21:20 ET Wycofanie się z UFC 311 było trudne do przełknięcia dla Johnny’ego Walkera. Walker (21-9 MMA, 7-6 UFC) szukał nowego życia przed pojedynkiem w wadze półciężkiej z Bogdanem Guskovem, który odbył się w ubiegłą sobotę w Intuit Dome w Inglewood w Kalifornii, ale został zmuszony do wycofania się z powodu „złej kontuzji”.”, — informuje: mmajunkie.usatoday.com

Wycofanie się z UFC 311 było ciężką pigułką do przełknięcia dla Johnny’ego Walkera.

Walker (21-9 MMA, 7-6 UFC) szukał nowego życia przed pojedynkiem w wadze półciężkiej z Bogdanem Guskovem, który miał miejsce w ubiegłą sobotę w Intuit Dome w Inglewood w Kalifornii, ale został zmuszony do wycofania się z powodu „poważnej kontuzji”.

Walker był w trakcie wielkiej zmiany w życiu po podjęciu decyzji o wyjeździe z Dublina w Irlandii do Stanów Zjednoczonych i zabraniu ze sobą rodziny. Kiedy więc nie mógł już konkurować, bardzo go to zaciążyło.

„Tak, to było dla mnie naprawdę trudne” – Walker powiedział MMA Junkie w wywiadzie udzielonym przez OnlyFans. „To było dla mnie dużo, ponieważ właśnie przeprowadziłem się z Irlandii. Ostatnie cztery lata spędziłem w Irlandii, szkoląc się w SBG pod okiem Johna Kavanagha. Potem przeprowadziłem się na wieś, przywiozłem żonę, dziecko i psa do nowego kraju, do nowego domu. Musiałem dokończyć dom, zrobić mnóstwo toreb, a poza tym zacząłem obóz treningowy w nowym środowisku z nowym trenerem i nowymi partnerami treningowymi. To było dużo.

„Byłem bardzo zaangażowany w treningi. Pojechałem do Gilroy, trenowałem z DC, odbyłem wiele sparingów ze Stricklandem w Vegas w Xtreme Couture, trenowałem z Erikiem, nowym trenerem. Włożyłem wiele wysiłku w to, aby ta walka doszła do skutku. To był duży stres, zarówno psychiczny, jak i fizyczny. Włożyłem dużo siebie w ten obóz. W całą tę sytuację zainwestowałem dużo pieniędzy. Potem coś się wydarzyło. Byłem bardzo zdenerwowany, ponieważ włożyłem tak wiele wysiłku, pieniędzy i czasu, aby tak się stało, ale nie możemy nad tym zapanować.

Walker ujawnił, że to kontuzja żeber zmusiła lekarzy UFC do wycofania go z walki.

„To nie było nic głupiego” – powiedział Walker. „Robiłem ostatni sparing, bardzo techniczny, z wyczuciem czasu. Nie próbowałem nikogo skrzywdzić. To był ciężki sparing, ale bardzo świadomy. Próbowałem wyjść z pozycji jiu-jitsu i rzucić się jak zwykle, ale poczułem, że pękają mi żebra. Powiedziałem: „OK, przestań, przestań, przestań”. Chyba coś się stało z moimi żebrami. Potem próbowałem walczyć dalej, wstałem, zacząłem się poruszać. Pomyślałem: „Czekaj, coś jest nie tak”. Potem musiałem się zatrzymać, żeby sprawdzić, co się stało, żeby sytuacja się nie pogorszyła.

„Następnego dnia dostałem prześwietlenie. UFC dostało wyniki i po tym mnie wyciągnęło. Wiedzieli, jak poważna jest to kontuzja. Dostałem to powiadomienie i byłem zdruzgotany, bo bardzo się starałem. Tyle wysiłku i tyle czasu. … Aby wyzdrowieć, wykonuję dużo fizjoterapii. Z kontuzjami żeber niewiele można zrobić. Musisz po prostu się zatrzymać, poczekać i pozwolić, żeby się zagoiło. To zajmie trochę czasu, od czterech do sześciu tygodni, i wrócę na właściwe tory. Jest tak, jak jest. Nigdy wcześniej nie bolały mnie żebra.

Walker, którego celem jest powrót na kwiecień lub maj, jest wdzięczny za czas spędzony na treningach pod okiem Johna Kavanagha w SBG. Wyjaśnił jednak, dlaczego jego zdaniem środowisko szkoleniowe nie było dla niego odpowiednie.

„Mieliśmy tam najlepszego trenera. John był trenerem na bardzo wysokim poziomie” – powiedział Walker. „Zrobił dla mnie wszystko, co najlepsze. Bardzo poprawił moją grę, ale miałem tylko jednego lub dwóch partnerów treningowych. Podczas ostatniej walki z (Volkanem) Oezdemirem dostosowywałem się, aby jak najlepiej przygotować się do walki. Na ringu odbywałem sparingi bokserskie. … W walce widać, że przyprowadziłem go blisko płotu, co było błędem, bo sparingowałem na ringu. Nie można sparować na ringu i walczyć w oktagonie. Jest zupełnie inaczej. Jeśli w oktagonie podejdziesz blisko płotu, facet cię powali albo znokautuje, bo gdy jesteś blisko płotu, jest to najgorsze miejsce. Facet (Oezdemir) mnie znokautował, bo doprowadziłem go do płotu.

„To najgorsza rzecz, jaką można zrobić w MMA. Środowisko nie było idealne dla MMA. W SBG miałem tylko jednego partnera treningowego. Tutaj, w Vegas, mam wskaźnik UFC PI dotyczący siły i kondycji, odżywiania i regeneracji. W Xtreme Couture mam zawodników na wysokim poziomie, z miejsc z pierwszej dziesiątki do pierwszej piętnastki. W wadze półciężkiej i ciężkiej oraz Sean Strickland. Każdego dnia mam do dyspozycji zawodnika na wysokim poziomie, z którym mogę trenować. Potrzebujesz wyzwań, a teraz w Xtreme mam takie wyzwanie. …Mam teraz wszystko do regeneracji, odżywiania, treningu i coachingu. Teraz zawodnicy wagi półciężkiej mają kłopoty. Teraz będziesz miał najlepszą wersję Johnny’ego Walkera, bo ja po prostu będę lepszy. Teraz moja kariera nabierze tempa.”

Więcej informacji na temat gali znajdziesz w centrum wydarzeń MMA Junkie poświęconych UFC 311.

Koniecznie odwiedź stronę MMA Junkie na Instagramie i kanał YouTube, aby omówić te i inne treści z fanami mieszanych sztuk walki.

Powiązane wiadomości

BICIE! Dana White z UFC POTWIERDZA Toma Aspinalla, że ​​da Jonowi Jonesowi OGROMNE WYNAGRODZENIE, Mokaev

thebestofmma official

VINTAGE UFC NOKOCK 😴 #ufc

ufc videos

Alex Pereira POKORZY potężnego kulturystę, Danę White, zostaje OSTRZEŻONY przez byłego mistrza UFC, Kang Min Kima

thebestofmma official

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej