„28 września 2024 r., godz. 20:00 ET Role odwracają się po UFC Fight Night 243. Renato Moicano od miesięcy wzywa do walki z Paddym Pimblettem. Jednak po sobotnim TKO Benoita Saint Denisa na Accor Arena w Paryżu, Moicano (20-5-1 MMA, 12-5 UFC) został wyzwany przez Pimbletta”, — informuje: mmajunkie.usatoday.com
Renato Moicano od miesięcy nawoływał do walki z Paddym Pimblettem. Jednak po jego TKO Benoita Saint Denisa w sobotę na Accor Arena w Paryżu, Moicano (20-5-1 MMA, 12-5 UFC) został wywołany przez Pimbletta (22-3 MMA, 6-0 UFC).
„Zróbmy to” – napisał Pimblett na Instagramie, tagując Moicano w podpisie.
Jednak usłyszawszy o tym wyzwaniu, Moicano zniechęcił Pimbletta do podjęcia walki, jeśli rzeczywiście została ona zaoferowana.
„Proszę, nie akceptuj tej walki” – powiedział Moicano na konferencji prasowej po walce. „Zamierzam cię skrzywdzić. Uderzę cię łokciem w czaszkę.
W przeszłości Pimblett wyrażał otwartość na temat walki z Moicano. Jednak jako jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w UFC, sam rzadko jest wzywany na pojedynki. Sobota była pod tym względem rzadkością i Moicano ma nadzieję wykorzystać tę sytuację maksymalnie, być może biorąc udział w treningu w programie „The Ultimate Fighter”.
„Myślę, że będzie to wielkie wydarzenie” – powiedział Moicano. „W tej chwili szukam ekspozycji. Poszukuję kamer, ponieważ jestem w UFC od 10 lat. W tym roku będzie 10 lat. Trzy lata temu nikt mnie nie znał. Nikt mnie nie znał, a ja zawsze ciężko pracuję. Zawsze wkładałem dużo pracy. Ale nie ma znaczenia, czy jesteś najlepszym wojownikiem na świecie, o którym nikt nie wie. Chcę więcej kamer. Chcę, żeby więcej ludzi mówiło o moim nazwisku w MMA, ponieważ w ten sposób mogę zwrócić na siebie większą uwagę i ostatecznie przedstawić swoje argumenty za walką o pas.”
Jednak Pimblett nie jest jedynym na radarze Moicano. Zanim pojawiło się nazwisko Pimbletta, Moicano wspomniał Dana Hookera, że jest „łatwym zarobkiem”.
Niezależnie od tego, kto będzie następny, Moicano chce, żeby go traktowano poważnie. Wygrał cztery z rzędu, ale Moicano powiedział, że jego dynamika sięga dalej.
„Wszyscy mówią: «Teraz masz cztery zwycięstwa z rzędu». Nie, mam sześć zwycięstw z rzędu w wadze lekkiej” – powiedział Moicano. „Przegrałem z Rafaelem dos Anjosem dopiero w wadze 160 funtów. To nie jest waga lekka. To waga catchweight. Przejdź do pierwszej piętnastki i zobacz kogoś z sześcioma zwycięstwami i pięcioma wykończeniami. Ludzie nie mogą mi już odmówić. Mam 35 lat. Nie mam zbyt wiele czasu, więc czas już iść. Chcę pokonać Dana Hookera, Paddy’ego Pimbletta lub kogoś innego i walczyć o tytuł.
Więcej informacji na temat tej karty można znaleźć w centrum wydarzeń MMA Junkie dotyczących UFC Fight Night 243.
Koniecznie odwiedź stronę MMA Junkie na Instagramie i kanał YouTube, aby omówić te i inne treści z fanami mieszanych sztuk walki.