– Było wezwanie. Były zawodnik reprezentacji narodowej ze względu na Dynamo odmówił przejścia do klubów z Federacji Rosyjskiej

Były obrońca reprezentacji Ukrainy Siergiej Krawczenko opowiedział o przeniesieniu do Kijowa „Dynamo”, gdzie w pewnym momencie przeniósł się z Połtawy „Worskla”.

„Do końca kontraktu z Worsklą pozostało sześć miesięcy i myśleliśmy, że i tak wszystko będzie dobrze. A potem zadebiutowałem w reprezentacji, zagrałem dobrze i od razu zacząłem mówić o Dynamo. Był telefon z Kijowa i propozycja podpisania umowy przedwstępnej. Worskla dopiero wtedy dołączyła do procesu, ale już wiele zespołów dzwoniło.

„Z wyjątkiem Dynama, na które wyraziłem już wstępną zgodę, na przykład Szachtara i Dnipro. Rozmawiano także o rosyjskich klubach – Lokomotive i Ruby. Pomyślałem, że trzeba spróbować w Dynamo, a jeśli się nie uda, to w Dniepropie można spróbować cofnąć się o krok, to była wówczas powszechna praktyka” – przyznał Krawczenko.

W swojej karierze zawodowej Krawczenko grał w klubach: Czernomorec, Dnipro-1, Dnipro, Wołyń, Dynamo, Worskla, Karabach, Szachtar-2. Krawczenko rozegrał w Dynamo 16 meczów, w których strzelił dwa gole i jedną asystę.

Wcześniej informowano, że Szachtar podpisze kontrakt z obrońcą Połtawy Worskli Ilją Krupskim.