“Do tragicznego zdarzenia doszło w Belgii. 26-letni piłkarz czwartoligowego KSCT Menen stracił jeden palec po tym, jak w jego rękach wybuchła petarda. Ponadto lekarze musieli amputować jego kolejne dwa palce w połowie. – Kiedy dym opadł, zauważyłem, że brakuje mi kilku palców – mówił w rozmowie z „Het Laatste Nieuws”.”, — informuje: www.sport.pl
W sobotę 19 października KSCT Menen wygrał 4:0 z SK Zillebeke w czwartej lidze wojewdzkiej w Belgii. Po meczu pikarze hucznie świętowali zwycięstwo na murawie przed swoimi kibicami. Szczególne powody do radości miał Fabio Schiafino, zawodnik KSCT Menen, który tego dnia strzelił dwa gole i odchodził swoje 26 urodziny. W pewnym momencie celebracja wymknęła się jednak spod kontroli i skończyła się tragicznie.
Dantejskie sceny na meczu. Piłkarz stracił palce Jak czytamy na portalu Tribuna.com, na boisko została wrzucona petarda typu Cobra 6. 26-letni Fabio Schiafino postanowił ją podnieść z murawy i wyrzucić. Niestety, petarda wybuchła mu w ręce. W wyniku zdarzenia piłkarz doznał obrażeń dłoni i stracił jeden palec. Następnie został błyskawicznie przewieziony przez pogotowanie do szpitala, gdzie lekarze musieli amputować mu dwa palce w połowie.
– Po ostatnim gwizdku sędziego na boisko została wrzucona petarda. Początkowo wszyscy myśleli, że to bomba dymna, ale potem okazało się, że to w rzeczywistości petarda typu Cobra 6. Jest to ciężka broń pirotechniczna, która jest zabroniona w naszym kraju – opowiadał Schiafino w rozmowie z portalem „Het Laatste Nieuws”, cytowany przez Golazo.ro.
– Kiedy dym opadł, zauważyłem, że brakuje mi kilku palców – dodał. – Nie spałem i nie jadłem od prawie dwóch dni. Zabierano mnie z jednej sali operacyjnej na drugą. Miałem już trzy czy cztery operacje – podsumował.
Sprawca został już zidentyfikowany i zatrzymany przez policję. To 21-latek z miejscowości Wevelgem. – Jesteśmy bardzo rozczarowani i dystansujemy się od tej osoby. Nasz klub go nie zna, ale on (sprawca – przyp.red) został już zidentyfikowany. (…) Klub zapewni niezbędną współpracę w dochodzeniu, które będzie prowadzone zarówno przez policję, jak i Belgijską Federację Piłki Nożnej” – napisał w oświadczeniu KSCT Menen.