“Dramatyczną informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała pierwszoligowa Kotwica Kołobrzeg. W wieku 24 lat zmarł Aleksander Biegański, który trafił do tego klubu przed tym sezonem. Kondolencje napływają nie tylko z Polski, ale i z Turcji, gdzie w barwach Sivassporu występuje jego młodszy brat, Jan Biegański.”, — informuje: www.polsatsport.pl
– Cztery lata temu zmarł nasz brat Dawid (w wypadku motocyklowym – dop. red.) i już wtedy nie wiedzieliśmy, jak mamy iść przez życie, bez tego najstarszego co wskazywał kierunek życia… Dzisiejszej nocy drugi najstarszy mój brat Olek zmarł zostawiając całej naszej rodzinie pustkę w sercu, której nikt już nie wypełni. Bóg dał mi jeszcze siostrę, teraz będąc tym jedynym, będę dbał o nią, jak o skarb. Pilnujcie nas z góry i chrońcie przed złem. Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki wieków. Amen – napisał Jan Biegański, którego klub – Sivasspor złożył kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje legenda AC Milan. Jego rekordu nie pobito do dziś
„Z głębokim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Aleksandra Biegańskiego, brata naszego piłkarza Jana Biegańskiego. Łączymy się całym sercem w bólu Jana Biegańskiego, a wszystkim jego bliskim i bliskim, a w szczególności rodzinie Biegańskich, składamy wyrazy współczucia i kondolencje” – przekazano.
Aleksander Biegański w swojej karierze grał m.in. w GKS-ie Tychy. Przed tym sezonem trafił do pierwszoligowej Kotwicy Kołobrzeg.
„Z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego zawodnika Aleksandra Biegańskiego. Olek był nie tylko utalentowanym piłkarzem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem, kolegą i przyjacielem. W tym trudnym czasie łączymy się myślami z rodziną, bliskimi i przyjaciółmi Aleksandra. Olek, na zawsze pozostaniesz częścią naszej Biało-Niebieskiej Rodziny” – czytamy w komunikacie Kotwicy.
Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl