15 grudnia, 2024
Flick musi się wiele nauczyć. Lewandowski już to przeżył. "Ogromny bałagan" thumbnail
Piłka nożna

Flick musi się wiele nauczyć. Lewandowski już to przeżył. „Ogromny bałagan”

Hansi Flick w spotkaniu z Betisem został ukarany czerwoną kartką, przez co w najbliższych meczach FC Barcelony zabraknie go na ławce trenerskiej. Sprawa niezmiennie wywołuje poruszenie, tym razem pochylił się nad nią kataloński „Sport”. I wymownie odnosi się do decyzji dotyczącej kary dla niemieckiego szkoleniowca. Przy okazji przypomina też głośny incydent Roberta Lewandowskiego. „W tej lidze zasady są specyficzne” – czytamy.”, — informuje: www.sport.pl

Hansi Flick w spotkaniu z Betisem zosta ukarany czerwon kartk, przez co w najbliszych meczach FC Barcelony zabraknie go na awce trenerskiej. Sprawa niezmiennie wywouje poruszenie, tym razem pochyli si nad ni kataloski „Sport”. I wymownie odnosi si do decyzji dotyczcej kary dla niemieckiego szkoleniowca. Przy okazji przypomina te gony incydent Roberta Lewandowskiego. „W tej lidze zasady s specyficzne” – czytamy.

– Moja reakcja nie była zbyt dobra, to oczywiste. Próbowałem porozmawiać z zawodnikami, bo coś między nimi zaszło. Nie chcę, byśmy teraz zaczęli narzekać na sędziów. Nie chcę tracić energii na tę sprawę, której tak naprawdę nie możemy zmienić. Akceptuję sankcję, […] ale proszę, by stosowano te same kryteria dla wszystkich – tak Hansi Flick skomentował swoje zachowanie z meczu z Betisem (2:2), w którym otrzymał czerwoną kartkę za protesty. Tamta sytuacja nadal budzi spore emocje.

Zobacz wideo Kiedy Szczęsny zadebiutuje w Barcelonie? „To jest jego największy problem”

Hansi Flick boleśnie zderzył się z hiszpańskimi realiami. „Nie spłoszył nawet komara” „Flick powinien opuścić 10 meczw” – ogłosił kataloński „Sport”. Co oczywiście jest kpiną z decyzji o zawieszeniu szkoleniowca. „Kto by pomyślał o podniesieniu ręki w ten sposób? Ogromny bałagan, który na szczęście i dzięki życzliwości komisji sędziowskiej zakończył się jedynie kilkoma meczami zawieszenia” – dodano.

Sytuacja wydaje się tym bardziej kuriozalna, że gest wykonany przez Niemca „nie spłoszył nawet przechodzącego obok komara”, a jednocześnie „jest na granicy tego, co dopuszczalne”. „Tak naprawdę gdyby udało mu się podnieść ręce o kilka centymetrów wyżej, powinni przerwać całe rozgrywki i poświęcić temu dobry dokument na Netfliksie” – ironizowano.

Następnie „wytłumaczono” 59-latkowi, jak mają się sprawy w lidze hiszpańskiej. „Gest, który wykonuje się, gdy sprzed nosa ucieka metro, lub który wykonuje dziecko, jedząc soczewicę na obiad, Alejandro Muniz Ruiz (arbiter meczu z Betisem – red.) i inni sędziowie postrzegają jako coś karalnego i brutalnego, przesadną gestykulację, która przekracza wszelkie granice” – zakpiono.

Zobacz też: Grał w Pogoni Szczecin, oszukał Polaka na budowie. „Postawiono zarzuty”

Robert Lewandowski był w podobnej sytuacji, co Hansi Flick W końcu do sprawy „wmieszano” Roberta Lewandowskiego. „Hansi musi wiedzieć, że są dwie rzeczy, których nigdy nie należy robić na hiszpańskich boiskach. Mianowicie delikatne unosić rąk. […] Drugim – ważne, aby ktoś jak najszybciej cię o tym poinformował, abyś nie został ukarany za przeziębienie – jest dotykanie nosa” – czytamy. To nawiązanie do sprawy z końcówki 2022 r., gdy Polak w meczu z Osasuną dotknął nosa, za co otrzymał (drugą) żółtą kartkę od Jesusa Gila Manzano, który uznał jego gest za kwestionowanie autorytetu sędziowskiego. A na napastnika nałożono trzymeczową dyskwalifikację.

„W tej lidze zasady są specyficzne, pozwólcie, że wyjaśnię, a raczej wyjaśnię ci, drogi Flicku: mówienie sędziemu, że oszalał, krzyczenie na niego, śmianie mu się w twarz, jeśli uważa się, że doliczony czas jest niesprawiedliwy i tym podobne, nie podlega sankcjom” – skwitowano. Na koniec Niemca zestawiono z inną znaną postacią z hiszpańskich boisk. „Zawieszenie na dwa mecze za nieistotny gest, tym bardziej biorąc pod uwagę różne napady złości, jakich doświadczali w tym sezonie gracze tacy jak Vinicius, to kolejny przypadek na liście dziwnych podwójnych standardów” – podsumowano.

Niemiec nie będzie mógł usiąść na ławce trenerskiej w nadchodzącym meczu z Leganes oraz w przyszłym tygodniu z Atletico. Pierwsze z tym dwóch spotkań zostanie rozegrane w niedzielę o godz. 21:00, relacja na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Powiązane wiadomości

Jak Dembele STAŁ SIĘ WROGIEM kibiców FC Barcelony?

cccv

Tak wygląda tabela LK po tym, co stało się w meczu Jagiellonii. Niestety

sport. pl

„Co jeszcze wymyślicie, klauni?”: Milevskyi zareagował na pogłoski o zatrzymaniu

football ua

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej