28 listopada, 2024
Górnik Zabrze bez Podolskiego? Jan Urban stawia sprawę jasno! thumbnail
Piłka nożna

Górnik Zabrze bez Podolskiego? Jan Urban stawia sprawę jasno!

Górnikowi Zabrze groziło zaoczne zawieszenie Lukasa Podolskiego za faul na Damianie Kądziorze z Piasta i atak na Jakuba Czerwińskiego. Ostatecznie Komisja Ligi postanowiła go ukarać grzywną 15 tys. zł. – Widziałem gorsze faule, za które nie pokazywano czerwonej kartki – powiedział Polsatowi Sport trener Górnika Jan Urban.”, — informuje: www.polsatsport.pl

Górnikowi Zabrze groziło zaoczne zawieszenie Lukasa Podolskiego za faul na Damianie Kądziorze z Piasta i atak na Jakuba Czerwińskiego. Ostatecznie Komisja Ligi postanowiła go ukarać grzywną 15 tys. zł. – Widziałem gorsze faule, za które nie pokazywano czerwonej kartki – powiedział Polsatowi Sport trener Górnika Jan Urban.

Końcówka starcia Górnika z Piastem była niezwykle emocjonująca. Eksperci sędziowscy domagali się zawieszenie „Poldiego”. Komisja Ligi postanowiła ukarać go grzywną w wysokości 15 tys. zł. Natomiast nie zawiesiła go za faul na Kądziorze. Zaważyła na tym opinia Kolegium Sędziów PZPN.

ZOBACZ TAKŻE: Pokłosie afery z Podolskim! Dwóch piłkarzy ukaranych

„Zarówno sędzia główny, jak i sędziowie VAR dostrzegli zwykły faul Lukasa Podolskiego na zawodniku Piasta Gliwice – Damianie Kędziorze (rzut wolny bezpośredni), co oznacza, że Komisji Ligi nie przysługuje prawo orzeczenia kary dyskwalifikacji dla zawodnika” – oświadczyła Komisja Ligi.

Mecz prowadził doświadczony arbiter Paweł Raczkowski, a wozem VAR zarządzał sam Szymon Marciniak.

Jan Urban ze spokojem reagował, gdy eksperci sędziowscy nawoływali do ukarania Podolskiego przez Komisję Ligi.

– My też lubimy przesadzać, pokazywać w nieodpowiednim momencie, kiedy chcemy kogoś pouczać. Moim zdaniem to było bardzo ostre wejście Lukasa, mógł za nie spokojnie dostać żółtą kartkę. Nawet można by się zastanawiać, czy nie więcej. Ale na pewno to był atak na piłkę. Oczywiście, że skrobnął rywala po prostym podbiciu. Gdyby wszedł mu w kostkę, to zawodnik Piasta musiałby zejść z boiska – powiedział Polsatowi Sport trener Górnika Jan Urban.

Odniósł się też do ataku Podolskiego na Czerwińskiego, po bramce dla zabrzan.

– Trzeba być piłkarzem, żeby to czuć w takiej sytuacji, kiedy są derby i zawodnicy prowokują się jeden drugiego, a nagle, na dwie minuty przed końcem strzelasz bramkę zwycięską. Oczywiście, Lukas popchnął Czerwińskiego, ale Czerwiński zbyt łatwo upadł, zrobił teatrzyk. Dziwię mu się, bo chciał w ten sposób sprowokować sędziego do pokazania Lukasowi kartki, ale w tej sytuacji na pewno się ona nie należała – nie ma wątpliwości szkoleniowiec.

Jan Urban wskazuje na przeszłość „Poldiego”.

– Lukas gra w Ekstraklasie czwarty rok i chyba nikomu krzywdy nie zrobił. Dlatego patrzmy z trochę dalszej perspektywy, a nie tylko na dany moment, wyrywkowo i nie róbmy z niego nie wiadomo jakiego brutala – apeluje.

– Czasami zawodnicy tracą kontrolę nad sobą, ale to są emocje, to są wyzwania. Lukas jest urodzonym zwycięzcą. W meczu z Piastem powinniśmy wygrywać już wcześniej, ale się nie udało. On chciał zrobić wszystko, żeby pomóc drużynie. Krzywdy rywalowi nie zrobił, choć na pewno po tym wślizgu powinna być kartka. Żółta. Natomiast o czerwonej… Widziałem gorsze faule, po których jej nie pokazywano – dodaje Jan Urban.

Lukasz Podolski od 2021 r. rozegrał 94 mecze w Ekstraklasie, zobaczył w nich 19 żółtych kartek, z czego osiem w pierwszym sezonie i ani jednej czerwonej. Mistrz świata z 2014 r. zdobył dla Górnika 20 bramek, a przy 18 asystował.

Przejdź na Polsatsport.pl

Powiązane wiadomości

Porównali Lewandowskiego i Luisa Suareza. Brutalny nokaut

sport. pl

Liga Mistrzów: Sparta Praga – Atletico Madryt. Relacja live i wynik na żywo

polsatsport pl

Kolejne problemy w szeregach Realu. Kluczowy zawodnik kontuzjowany

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej