21 września, 2024
Gromy spadły na Legię. Eksperci nie mieli litości thumbnail
Piłka nożna

Gromy spadły na Legię. Eksperci nie mieli litości

Legia Warszawa znów zawiodła. Tym razem piłkarze Goncalo Feio ulegli 0:1 Pogoni Szczecin i ponieśli drugą porażkę z rzędu, a trzecią w tym sezonie ekstraklasy. Wydaje się, że stołeczny klub znajduje się w coraz większym kryzysie, na co uwagę zwrócili również eksperci. Ci są oburzeni stylem gry zawodników z Warszawy. „Nie widać żadnej perspektywy”, „Co oni właściwie mają robić na tym boisku?” – pisali na X. Ich zdaniem pod znakiem zapytania stoi też posada trenera.”, — informuje: www.sport.pl

Legia Warszawa znw zawioda. Tym razem pikarze Goncalo Feio ulegli 0:1 Pogoni Szczecin i ponieli drug porak z rzdu, a trzeci w tym sezonie ekstraklasy. Wydaje si, e stoeczny klub znajduje si w coraz wikszym kryzysie, na co uwag zwrcili rwnie eksperci. Ci s oburzeni stylem gry zawodnikw z Warszawy. „Nie wida adnej perspektywy”, „Co oni waciwie maj robi na tym boisku?” – pisali na X. Ich zdaniem pod znakiem zapytania stoi te posada trenera.

W ostatnim czasie na Legię Warszawa i Goncalo Feio spadła spora krytyka. Głównie za styl gry. Ten nie podobał się ekspertom. Po ośmiu meczach klub miał tylko 14 punktów na koncie. Na dodatek w ostatnim spotkaniu przegrał 0:1 z Rakowem Częstochowa. Stołeczna drużyna liczyła więc, że powetuje sobie porażkę w piątkowym hicie z Pogonią Szczecin. Ale celu nie udało się zrealizować. I nie tylko poniosła kolejną, trzecią już porażkę w tym sezonie ekstraklasy – 0:1 – ale i ponownie rozczarowała grą.

Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria

Eksperci grzmią po kolejnej porażce Legii Nic więc dziwnego, że eksperci nie zostawili na Legii suchej nitki. „Legia nie gra dobrze. Gra fatalnie. I nie widać żadnej perspektywy. Puchary nawet tego nie uratują” – pisał Hubert Pawlik ze Sport.pl.

Dziennikarz wieszczy możliwy czarny scenariusz dotyczący Feio. „Nieubłaganie zbliża się koniec kolejnego Portugalczyka przy Łazienkowskiej” – dodał. 

Podobnymi odczuciami co do utrzymania posady przez Portugalczyka podzielił się Jakub Seweryn ze Sport.pl. „Było 'Joga Bonito’, to w Ekstraklasie jest i 'Joga Feio'” – podkreślał. 

„Nie mówię, że Feio jest złym trenerem, ale między Motorem Lublin, a Legią Warszawa w jego CV zabrakło co najmniej dwóch klubów, które trzymają się na poziomie ulokowanym pomiędzy tymi zespołami” – ocenił Ziemowit Dziopa z igol.pl.

„Niezmiennie aoglądalnym zespołem jest Legia. Zęby bolą” – podkreślał Filip Macuda ze Sport.pl.

„A tak całkiem serio – o co chodzi w grze Legii? Co oni właściwie mają robić na tym boisku?” – pisał z niedowierzaniem Przemysław Langier z goal.pl. 

Eksperci bezlitośni „Beznadziejna Legia. Nic do przodu, z tyłu strasznie przecieka – bez względu na rywala. Siódmy ligowy mecz z rzędu ze straconym golem. Dziś wystarczył przerzut Grosickiego i Gorgon łatwo zgubił zejściem do środka Vinagre. 5/18 pkt z TOP 12 poprzedniego sezonu. Zamiast robić postęp, jest regres” – ocenił wprost Tomasz Włodarczyk z Meczyków.

„Z meczu na mecz gra Legii Warszawa wygląda coraz gorzej. Ciężko powiedzieć, gdzie leży główny problem. Myślę, że nie jest to problem mentalny, a taktyczny. Dziś Pogoń wyraźnie lepsza, ze 'złotą zmianą’. Legia bez argumentów do wygranej. Drugi egzamin oblany” – podkreślał Krzysztof Dąbrowski z Watch Ekstraklasa. 

„Fatalnie wygląda Legia. Wolno, przewidywalnie, bez zrozumienia, jakości. Nie ma kim straszyć. Gual się słabo rusza, Nsame chaotyczny. Pogoń próbuje i jest lepsza, dobrze broni, ale mecz ogólnie nie porywa. Wolno… Niestety nie ma tempa, przyspieszenia” – to z kolei opinia Macieja Szcześniewskiego, którą podzielił się jeszcze w trakcie spotkania. 

„Pamiętam oburzenie niektórych kibicw Legii, gdy pojawiały się głosy, choćby po dwumeczu z Broendby, że Legia wyglądała długimi fragmentami jak upośledzona piłkarsko. I kontrargumenty, że styl nieważny, liczy się wynik! No to widzimy jak nieważny. Defekty szybko się uwypukliły” – pisał Marcin Borzęcki z Viaplay. 

Kolejny mecz w ekstraklasie Legia rozegra już 28 września. Wówczas na własnym stadionie zmierzy się z Górnikiem Zabrze.

Stołeczny klub musi szybko znaleźć sposób na poprawę gry. Tym bardziej że już w październiku rozpocznie walkę w europejskich pucharach. Na start zagra z wydaje się najsilniejszym rywalem – Realem Betis. 

Powiązane wiadomości

Liga Mistrzów: Juventus – PSV Eindhoven. Relacja live i wynik na żywo

polsatsport pl

Zostali upokorzeni w Lidze Mistrzów. Stanowcza reakcja władz klubu

polsatsport pl

Były reprezentant Polski wrócił do Ekstraklasy! Grał na mistrzostwach Europy

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej