28 września, 2024
Guardiola nie wytrzymał. "Mamy wojnę!" thumbnail
Piłka nożna

Guardiola nie wytrzymał. „Mamy wojnę!”

Nowy sezon Premier League rozkręcił się już na dobre. Od pierwszych kolejek jesteśmy świadkami niezwykle zaciętej rywalizacji, szczególnie pomiędzy Manchesterem City a Arsenalem. Ostatnio obie ekipy zmierzyły się na Etihad Stadium, gdzie padł remis 2:2 po szalonym spotkaniu. Na jednej z konferencji prasowych o „wyścigu” w lidze angielskiej wypowiedział się Pep Guardiola. Hiszpan porównał boiskowe zmagania do… wojny!”, — informuje: www.sport.pl

W piątej kolejce Premier League wielu kibiców czekało przede wszystkim na jedno spotkanie – Manchester City kontra Arsenal. Nic dziwnego. Od dwóch lat obie ekipy biją się o krajowe mistrzostwo. Do tej pory zawsze lepsza okazywała się drużyna Pepe Guardioli. Ostatni mecz znów udowodnił, że są to obecnie jedne z najlepszych drużyn na świecie.

Zobacz wideo Szeremeta z kolejnymi nagrodami. „Nie będę musiała się bać, co będzie za ileś lat”

Guardiola nie gryzł się w język na konferencji. „Co mamy z tym zrobić?” „Cóż to był za mecz! W hicie piątej kolejki Premier League Manchester City grał z Arsenalem i po kapitalnym meczu podzielił się punktami. Było niezwykłe osiągnięcie Erlinga Haalanda, była piękna bramka, były kontrowersje sędziowskie oraz furia Pepa Guardioli. W spotkaniu wystąpił także Jakub Kiwior, który pojawił się na boisku w drugiej części gry” – pisał o ostatnim starciu City z Arsenalem Jakub Trochimowicz ze Sport.pl.

Ostatecznie po końcowym gwizdku na tablicy wyników widniał remis 2:2. W trakcie spotkania nie brakowało emocji. Zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Czerwona kartka dla Leandro Trossarda, sprzeczka Erlinga Haalanda z Gabrielem oraz mnóstwo fauli i nieczystych zagrań ze strony gości – takie obrazki oglądaliśmy podczas niedzielnego meczu.

Do spotkania z Arsenalem na ostatniej konferencji prasowej ponownie odniósł się Pep Guardiola. W pewnym momencie hiszpański szkoleniowiec przyznał wprost, że… w Premier League rozpętała się wojna! – Gabriel oddał to idealnie. „To jest wojna, trzeba sprowokować przeciwnika. Wyprowadzić go z równowagi”. I co mamy z tym zrobić? – rozpoczął, po czym wypalił. – Chcecie mnie sprowokować? Okej, jestem. Chcecie wojny? To mamy wojnę! – skwitował.

W międzyczasie kapitalnie pod wodzą nowego trenera odnalazł się Liverpool, a na stałego bywalca w TOP 6 wyrosła Aston Villa. Wszystko to sprawia, że obecny sezon Premier League zapowiada się bardzo ciekawie. Po pięciu kolejkach z 13. punktami na koncie liderem jest wspomniane City.

Powiązane wiadomości

Lech Poznań odpadł z Pucharu Polski! Szokująca porażka z drugoligowcem

polsatsport pl

Puchar Polski: Chojniczanka Chojnice – Znicz Pruszków. Relacja live i wynik na żywo

polsatsport pl

Tak będzie wyglądał nowy stadion w Polsce. Perełka za 20 milionów

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej