“Arkadiusz Milik przeżywa trudny okres w Juventusie. Ciągle wraca do gry po kontuzji, której doznał przed Euro 2024. Niewykluczone, że wkrótce zmieni jednak barwy klubowe. Według informacji medialnych 73-krotnym reprezentantem Polski zainteresowany jest klub rywalizujący na co dzień w hiszpańskiej La Liga.”, — informuje: www.sport.pl
Arkadiusz Milik ciągle nie zagrał ani minuty w trwającym sezonie. Kontuzja, której doznał w sparingowym meczu Polski z Ukrainą, sprawiła, że nie pojechał na czerwcowe mistrzostwa Europy. Jego problemy zdrowotne przeciągają się, ale niewykluczone, że już zimą zmieni on klub. Czy to oznacza, że już nigdy nie założy koszulki Juventusu?
Nowe wieści ws. Milika. Zmieni klub? – W kuluarach słyszymy, że Milika chętnie widziałby u siebie Real Betis. W ciągu ostatnich lat ten klub kilka razy przymierzał się już do wychowanka Rozwoju. Nawet tego lata łączono polskiego napastnika z tym klubem, choć w letnim okienku ostatecznie w tej sprawie się nic nie wydarzyło – czytamy na stronie goal.pl.
Według informacji Piotra Koźmińskiego Juventus nie sprzeciwiłby się transferowi. Wiele zależałoby od zdrowia Milika i jego chęci.
Betis w trwającym sezonie ma problemy ze zdobywaniem goli i skutecznością swoich napastników. Trzy gole zdobył najlepszy z nich – Vitor Roque, a najskuteczniejszym piłkarzem pozostaje… środkowy pomocnik Giovani Lo Celso – autor pięciu trafień.
Arkadiusz Milik od wielu lat prześladują kontuzje. To właśnie one zahamowały jego rozwój w Napoli i sprawiły, że przez kolejne lata był skazany na tułaczkę. Trafił do Marsylii, a dziś jest piłkarzem Juventusu. 30-latek odgrywa też zdecydowanie mniejszą rolę w reprezentacji Polski niż przed laty. Z udziału w ostatnim Euro wykluczyła go… kolejna kontuzja. Milik w drużynie narodowej od 2012 roku rozegrał 73 mecze i zdobył w nich 17 goli.