15 grudnia, 2024
Kierunek "Mundial"? Wszystko zależy od nas thumbnail
Piłka nożna

Kierunek „Mundial”? Wszystko zależy od nas

Aż dwanaście grup eliminacji do mistrzostw świata w strefie europejskiej to rekord. Ale ten wyjątkowo rozległy podział wcale nie ułatwia nam sprawy. Rywali w grupie jest mniej niż zazwyczaj jednak i tak, żeby być absolutnie pewnym awansu, trzeba zająć pierwsze miejsce. A bez względu na to, czy w przyszłym roku z najmocniejszego koszyka trafimy na Hiszpanię, czy Holandię, zdobycie na nich minimum trzech punktów nie jawi się nam jako scenariusz realny do spełnienia.”, — informuje: www.polsatsport.pl

Aż dwanaście grup eliminacji do mistrzostw świata w strefie europejskiej to rekord. Ale ten wyjątkowo rozległy podział wcale nie ułatwia nam sprawy. Rywali w grupie jest mniej niż zazwyczaj jednak i tak, żeby być absolutnie pewnym awansu, trzeba zająć pierwsze miejsce. A bez względu na to, czy w przyszłym roku z „najmocniejszego” koszyka trafimy na Hiszpanię, czy Holandię, zdobycie na nich minimum trzech punktów nie jawi się nam jako scenariusz realny do spełnienia.

Taką nadzieję dawałoby może zestawienie nas ze Szwajcarią, Danią bądź Chorwacją jednak los chciał inaczej. Na układ grupy wpływu jednak nie mieliśmy. Musimy się skupić na tym, aby samemu jak najlepiej się do tych eliminacji przygotować.

ZOBACZ TAKŻE: Polska będzie faworytem grupy! Tak uważają nasi rywale

Sprzymierzeńcem jest za to nasz kalendarz. Dwa pierwsze mecze w marcu u siebie z Litwą i Maltą. Łatwiej już się nie da. W czerwcu wolny termin na spotkanie towarzyskie na kilka dni przed wyprawą do Helsinek, gdzie nie wolno nam będzie przegrać. A zatem ponad pół roku względnego spokoju dla sztabu Michała Probierza i jego piłkarzy. Czas na przygotowanie się na drugie półrocze, które postawi już dużo więcej wymagań. Na początku września polecimy do Amsterdamu albo do Hiszpanii. W listopadzie będziemy gościć którąś z tych reprezentacji na PGE Narodowym.

Fazę grupową eliminacji skończymy na Malcie. I znów przerwa do marca, czekając na baraż. Na dobrą sprawę, jeśli nie skompromitujemy się ze słabeuszami, obecny projekt wraz z jego „zarządcami” powinien mieć komfort na piętnaście miesięcy. Do tego czasu musimy mieć jednak przekonanie, że jak powtarza w każdej wypowiedzi Michał Probierz, faktycznie idziemy w dobrym kierunku. Jedyne, po czym może zaszumieć nam w głowie, to Finlandia. W Helsinkach kończymy pierwszą część eliminacji, a wspomnienia tego, co działo się ostatnio w Pradze, Tiranie czy Kiszyniowie, powinno włączyć nam wszystkim alert.

Przecież nawet Paolo Sousa w walce o Katar, mimo że stoczył wyrównany bój z Anglikami w Warszawie, a na Wembley po golu Jakuba Modera remisowaliśmy do 85. minuty 1:1, ostatecznie przegrywając 1:2, to jednocześnie nie możemy zapominać o pozostałych meczach. Z Albanią co prawda sobie poradził. Ale z Węgrami? Zdobyliśmy na nich tyle samo punktów, co na Wyspiarzach. Jeden… Nie wszystko więc za kadencji młodszego z portugalskich selekcjonerów było tak dobre, jak dziś niektórym może się wydawać.

Nie liczmy więc na to, że łatwiej nam będzie „urwać” coś Holendrom niż Hiszpanom. I że reszta stawki to przysłowiowi „chłopcy do bicia”. Statystyka, historia, analizowanie wyników meczów z przeszłości z Litwinami czy Finami… To nie ma dziś żadnego znaczenia. Wystarczy już prób przekonywania nas wszystkich, że ta reprezentacja się rozwija. Czas to wreszcie zobaczyć na własne oczy. Terminarz przyszłego roku ułożył się lepiej, niż można tego było oczekiwać. Reprezentacjo, nie zepsuj tego. Tak korzystnego układu gier już dawno nie miałaś.

Przejdź na Polsatsport.pl

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Powiązane wiadomości

Flick odkrył to w Lewandowskim. Natychmiast podjął decyzję

sport. pl

Dramatyczna sytuacja Śląska Wrocław. Kolejna porażka

polsatsport pl

Feyenoord – Sparta Praga – 4:2. Strzelanina bramkowa. Głowice wideo i recenzja

sport ua

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej