30 września, 2024
Lewandowski już ostrzy sobie zęby. Przed nim rywal "najgorszy od 10 lat" thumbnail
Piłka nożna

Lewandowski już ostrzy sobie zęby. Przed nim rywal „najgorszy od 10 lat”

FC Barcelona lada moment zagra drugi mecz Ligi Mistrzów, a przystąpi do niego nie tylko po porażce w prestiżowych rozgrywkach, ale również po kiepskim występie i stracie punktów w LaLiga. Były gracz młodzieżowych zespołów ekipy z Katalonii uważa jednak, że piłkarze Hansiego Flicka mają wręcz idealną szansę na rehabilitację. Dlaczego? Bo ich najbliższy rywal jest „najgorszy od lat”.”, — informuje: www.sport.pl

FC Barcelona lada moment zagra drugi mecz Ligi Mistrzw, a przystpi do niego nie tylko po porace w prestiowych rozgrywkach, ale rwnie po kiepskim wystpie i stracie punktw w LaLiga. Byy gracz modzieowych zespow ekipy z Katalonii uwaa jednak, e pikarze Hansiego Flicka maj wrcz idealn szans na rehabilitacj. Dlaczego? Bo ich najbliszy rywal jest „najgorszy od lat”.

FC Barcelona zmagania w Lidze Mistrzów rozpoczęła od porażki 1:2 z AS Monaco, a spotkanie na stadionie rywali ustawiła czerwona kartka dla Erica Garcii z 11. minuty gry. Później Katalończycy wygrali dwa mecze w LaLiga, a w minioną sobotę niespodziewanie przegrali aż 2:4 z Osasuną. W najbliższy wtorek będą mieli więc szansę na podwójną rehabilitację w Lidze Mistrzów.

Zobacz wideo Kosecki: Od Ljuboi nauczyłem się pewności siebie i luzu

FC Barcelona „nie musi się bać”. Słaby rywal w meczu Ligi Mistrzów Teraz piłkarzy Hansiego Flicka czeka starcie z Young Boys Berno, czyli 17-krotnymi i obecnymi mistrzami Szwajcarii, a także zespołem regularnie grający w europejskich pucharach. Dla Szwajcarów to drugi z rzędu sezon w Lidze Mistrzów, a do tego rozpoczęty w fatalny sposób. W pierwszej kolejce Aston Villa wygrała nimi aż 3:0. 

Barcelona właściwie w każdych okolicznościach byłaby faworytem tego meczu, ale tym razem jej porażka byłaby sensacją nie z tej ziemi. Young Boys zajmują obecnie przedostatnie miejsce w lidze szwajcarskiej i są po prostu w fatalnej dyspozycji. Wygrali na razie tylko jeden mecz ligowy i jeden w pucharze. 

– Wystarczy, że Barcelona zachowa spokój, bo ich rywale są zdecydowanie najgorsi od 10 lat – twierdzi  Jordi Quintilla w rozmowie z Radiem Catalunya. 30-latek to były zawodnik młodzieżówek Barcelony od 2018 roku grający w Szwajcarii. Obecnie jego klubem jest St. Gallen, czyli piąty zespół tamtejszej ligi. 

– Tam nie zmieniło się wielu zawodników, nie zmienił się trener, muszą mieć problem wewnętrzny. Nie wiadomo, o co chodzi, ale nic nie działa. Posada trenera wisi na włosku. Barcelona wcale nie musi się bać, a Inaki Pena nie będzie miał wiele pracy. W obronie cierpią, a Barca po prostu będzie dominować  – dodaje Quintilla.

Young Boys regularnie dominują w swoim kraju, co potwierdzają zdobyte mistrzostwa w latach 2018-2021, a także w 2023 i 2024 roku. Drużyna z Berna w Lidze Mistrzów nigdy nie wyszła jednak z grupy i nic nie wskazuje na to, że ten stan zmieni się w obecnych rozgrywkach. 

Według doniesień katalońskiego „Sportu” Robert Lewandowski zagra w pierwszym składzie, więc będzie to dla niego szansa na strzelenie pierwszych goli przeciwko Young Boys w karierze. Polak, podobnie jak Barcelona, jeszcze nigdy nie grał przeciwko temu rywalowi. Spotkanie Barclelona – Young Boys zaplanowano na wtorek 1 października o 21:00.

Powiązane wiadomości

Tak wygląda tabela La Ligi po Atletico – Real i blamażu Barcelony

sport. pl

Mistrzowie Polski z cennym zwycięstwem na wyjeździe

polsatsport pl

Polka może zostać NAJDROŻSZĄ PIŁKARKĄ w Europie!

cccv

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej