“Wielce prawdopodobne, że już zimą kolejny klub do piłkarskiego CV dopisze sobie Tymoteusz Puchacz. Polak zawiódł w Bundeslidze i Holstein Kiel nie wiąże z nim przyszłości na ten sezon. Wedle doniesień Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki, nasz reprezentant na dniach zmieni barwy i trafi do Championship. Będzie to jego pierwsza przygoda z angielską piłką. Gdzie dokładnie wyląduje Puchacz?”, — informuje: www.sport.pl
Bundesliga nie dla Puchacza. Ten sezon dowodem Puchacz dla niemieckich „Czerwonych Diabłów” strzelił jednego gola i zaliczył aż 10 asyst w lidze. Znacznie przyczynił się tym samym do utrzymania drużyny na drugim poziomie rozgrywkowym. Możliwe, że trafiłby tam nawet na stałe, bo w Unionie nadal nie miał czego szukać. Ale pojawiła się opcja o wiele bardziej kusząca. Puchacz zdecydował się na transfer do Holstein Kiel, sensacyjnego beniaminka Bundesligi, który latem ubiegłego roku zapłacił za niego 1,8 mln euro.
Niestety jeżeli runda jesienna czegoś dowiodła, to tego, że w Unionie wiedzieli, co robią, nie stawiając na Polaka. Puchacz okazał się zbyt słaby na Bundesligę. Owszem, całe Holstein Kiel nie pasuje zbytnio na ten poziom, jako że zdobyli tylko 8 punktów w 15 meczach. Jednak Polak nawet w takim zespole nie był podstawowym zawodnikiem. Mało tego, dwukrotnie schodził już w przerwie meczu, a przeciwko Mainz (0:3) trener ściągnął go już w 33. minucie i to nie przez kontuzję. Dłuższych szans też nie wykorzystywał, a jedyną asystę ma paradoksalnie z Bayernem Monachium, gdy uciszał trybuny, mimo że jego zespół przegrał 1:6.
Anglia wybawieniem? Puchacz może pomóc w utrzymaniu W Holstein są już pewni, że to nie ten poziom i Puchacz znalazł się na wylocie. Jak się okazuje, transfer może dokonać się już wkrótce. Według doniesień Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki, Polak wkrótce odwiedzi kolejną w swojej karierze ligę. Mowa o Championship, czyli angielskim zapleczu Premier League. Puchacz ma zostać wypożyczony. Gdzie? Jeszcze nie wiadomo, ale zdaniem Wodarczyka w grę wchodzą cztery kluby: Plymouth Argyle, Hull, Stoke oraz Derby County.
Wszystkie te zespoły zamieszane są w walkę o utrzymanie w Championship. W najgorszej sytuacji jest Plymouth, które zamyka tabelę ze stratą 3 pkt do bezpiecznej pozycji. Tylko odrobinę lepiej wygląda Hull, sklasyfikowane na 22. miejscu (na 24 zespoły), choć od Plymouth mają 3 pkt więcej i jeden mecz więcej. Derby i Stoke to kolejno 18. oraz 19. drużyna ligi. Obie ekipy mają 27 pkt, czyli tylko 4 „oczka” przewagi nad strefą spadkową. Jeśli Puchacz faktycznie tam trafi, będzie trzecim Polakiem w tym sezonie w Championship obok Olafa Kobackiego (Sheffield Wednesday) i Przemysława Płachety (Oxford United).