“Jakub Moder jeszcze nie zadebiutował w swoim nowym klubie Feyenoordzie Rottedam. Wokół holenderskiego klubu ostatnio było głośno – nie tylko z powodu wygranej z Bayernem Monachium (3:0). Media informowały, że pracę ma stracić szkoleniowiec Brian Priske. Feyenoord oficjalnie odniósł się do spekulacji.”, — informuje: www.sport.pl
Zamieszanie w klubie Modera. Działacz dementuje Feyenoord w tygodniu pokonał Bayern Monachium aż 3:0, ale mimo tego wydawało się, że trener Brian Priske straci pracę. Holenderskie media informowały o jego niepewnej posadzie i władzach klubu niezadowolonych z wyników w lidze. Wygląda jednak na to, że… żadnej zmiany nie będzie.
– Chociaż nie chcę mieć w zwyczaju odpowiadać na historie i plotki, chciałbym potwierdzić, że Brian jest głównym trenerem Feyenoordu. Dziś, po wyjątkowym wieczorze z Bayernem, przeprowadziliśmy obszerne rozmowy i jeszcze bardziej dopracowaliśmy naszą wizję – powiedział Dennis Te Kloese, dyrektor generalny klubu. Jego słowa cytuje portal fr12.nl.
– To, co wspólnie widzimy, to to, że jest wiele rzeczy, które są niezwykle pozytywne i układają się dobrze. Weźmy na przykład imponujący występ w Lidze Mistrzów, który jeszcze bardziej wzmacnia i zwiększa wartość nie tylko zespołu, ale także naszych zawodników. Ponadto jesteśmy dumni z awansu i rozwoju naszych młodych talentów, które również odgrywają coraz ważniejszą rolę w zespole – dodał działacz.
Czytaj: Pokonał Stocha i się rozpłakał. Czekał dwa lata, żeby ujawnić, co naprawdę się stało
Kolejny mecz Feyenoordu Rotterdam zaplanowany został na 2 lutego. W klasyku ligi holenderskiej dojdzie do meczu z Ajaxem Amsterdam. Feyenoord zajmuje 4. miejsce w tabeli Eredivisie i traci 10 punktów do liderującego PSV Eindhoven. W tabeli nowy klub Modera wyprzedzają jeszcze wspominany Ajax i Utrecht.