„Namiętności wokół meczu „Aleksandrii” z „Czernomorcem” nabierają tempa„, informuje: sport.ua
Po tych wszystkich wydarzeniach główny trener „Mariakowa” Aleksander Babicz podjął decyzję o zdjęciu drużyny z boiska na znak protestu przeciwko sędziowaniu, ale kapitan „Aleksandrii” Kirill Kovalets namawiał go, aby tego nie robił.
Po meczu we flashowym wywiadzie trener „Czernomorec” powiedział o swoich podopiecznych: „Muszę chronić, menadżerowie muszą chronić naszą drużynę”. Aby dowiedzieć się, jak kierownictwo odeskiego klubu zareagowało na wydarzenia w Aleksandrii, Sport.ua zwrócił się o komentarz do dyrektora generalnego Anatolija Mysyure.
– Nie będę jeszcze niczego komentował, bo nie widzę w tym sensu – powiedział. – Porozmawiamy z Babichem i wtedy podejmiemy decyzję w sprawie komentarza.
Tymczasem Alexander Babich jest zdecydowany nie pozostawić kwestii sądowej bez rozstrzygnięcia.
– Oczywiście będziemy rozmawiać z zarządem klubu. Chciałbym zobaczyć jakąś reakcję. Przecież nie chodzi tylko o mecz aleksandryjski.
Rozmowa głównego trenera z dyrektorem generalnym „Czernomorec” na temat przebiegu meczu w Aleksandrii powinna odbyć się dzisiaj, 2 grudnia.