19 września, 2024
PYHALENOK - o meczu z Worsklą, debiucie nowicjuszy i meczu z Lazio thumbnail
Piłka nożna

PYHALENOK – o meczu z Worsklą, debiucie nowicjuszy i meczu z Lazio

Pomocnik „Dynama” opowiedział o ostatnim meczu UPL„, informuje: sport.ua

W przełożonym meczu IV rundy mistrzostw Ukrainy „Dynamo” pokonało Worsklę 3:1 i odniosło piąte zwycięstwo w pięciu spotkaniach. Spotkanie skomentował linebacker z Kijowa Oleksandr Pykhalenok, który strzelił w tym meczu trzeciego gola dla gospodarzy:

– Przygotowywaliśmy się jak do zwykłej walki. Idziemy z meczu na mecz, dzięki Bogu, udało nam się dzisiaj wygrać. Pod koniec meczu musieli się denerwować minimalną przewagą, ale strzelili trzeciego gola i doprowadzili mecz do zwycięstwa.

– Opowiedz mi o swoim celu – rzeczywiście wyszło dość spektakularnie…

– Widziałem, że bramkarz odszedł daleko od bramki, puścił piłkę, więc pozostało trafić w pustą bramkę.

– Po zdobyciu bramki w zamian „Vorskla” zdołała przywrócić intrygę na mecz?

– Tak, tak się stało i nawet przy stanie 2:1 przeciwnik miał szansę na zdobycie kolejnego gola. Dlatego powtarzam, dobrze, że strzelili trzeciego gola i doprowadzili mecz do zwycięstwa.

– Co się stało w tej chwili z niecelną piłką?

– W polu karnym zawodnicy nie poradzili sobie, przegrali jednego, a na koniec stracili bramkę. Prawdopodobnie przez brak koncentracji doszło do tej niecelnej piłki.

– Zarówno w „Dynamo”, jak i „Worskli” doszło do wielu zmian spowodowanych kontuzjami. Czy gra była trudna?

– Każdy mecz tak wygląda. Tak, dzisiaj chłopaki zostali zastąpieni z powodu urazów głowy. Mam nadzieję, że wszystko będzie z nimi w porządku.

– Dziś był debiutancki mecz Guerrero. Czy w jakiś sposób pogratulowałeś ego? Jak przyjął go zespół?

– Zostałem bardzo dobrze przyjęty, nasz zespół jest świetny. Eduardo rozegrał dobry mecz, mam nadzieję, że strzeli wiele bramek i przyniesie korzyść drużynie.

– Ceballos po raz pierwszy pojawił się w wyjściowym składzie…

– To świetny facet, strzelił ważnego gola przy stanie 0:0. Potem było już trochę łatwiej, bo „Worskla” zaczęła się bardziej otwierać.

– Jakie są Twoje oczekiwania co do kolejnego meczu z „Rukhem” i kolejnego meczu w Lidze Europy z „Lazio”?

– Podchodzimy z meczu na mecz i do każdego meczu przygotowujemy się jak do finału, mając odpowiednią motywację i chęć dania z siebie stu procent.

Powiązane wiadomości

Slot: Nie boimy się, ale szanujemy Milan

football ua

WIDEO. Jak padł pierwszy gol w zaktualizowanej Lidze Mistrzów

sport ua

Nie wygrali od miesiąca. Legenda mówi wprost! „Łapy precz”

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej