22 stycznia, 2025
Rosjanie kpią ze Szczęsnego po meczu Ligi Mistrzów. Od razu mu to wypomnieli thumbnail
Piłka nożna

Rosjanie kpią ze Szczęsnego po meczu Ligi Mistrzów. Od razu mu to wypomnieli

Wojciech Szczęsny niezbyt dobrze zapamięta wtorkowy mecz przeciwko Benfice Lizbona. Z jednej strony Barcelona zwyciężyła 5:4, jednak z drugiej została zmuszona do odrabiania strat właśnie przez ogromne błędy Polaka. Jego wyczyny od rana są komentowane w mediach. Trzy grosze dorzucili także Rosjanie, którzy nie mieli dla Szczęsnego taryfy ulgowej.”, — informuje: www.sport.pl

Wojciech Szczsny niezbyt dobrze zapamita wtorkowy mecz przeciwko Benfice Lizbona. Z jednej strony Barcelona zwyciya 5:4, jednak z drugiej zostaa zmuszona do odrabiania strat wanie przez ogromne bdy Polaka. Jego wyczyny od rana s komentowane w mediach. Trzy grosze dorzucili take Rosjanie, ktrzy nie mieli dla Szczsnego taryfy ulgowej.

– Który zawodnik nie popełnia błędów? To normalne. Szczęsny popełnił kilka błędów, ale wszyscy zawodnicy je popełniają. Wygrywamy razem, przegrywamy razem – jesteśmy drużyną. Podobało mi się to, co zobaczyłem w drugiej połowie. Wojtek uratował nas, kiedy zatrzymał „czystą szansę” Benfiki – mówił Hansi Flick na konferencji prasowej po meczu z Benfiką Lizbona. Po pierwszej połowie jego drużyna przegrywała 1:3. Głównym winowajcą tego stanu rzeczy był Wojciech Szczsny, który popełnił dwa karygodne błędy.

Zobacz wideo Polska sztafeta z brązowym medalem mistrzostw Europy w short tracku. Pierwszy raz od 12 lat!

Rosjanie nie przepuścili okazji. Zrównani Szczęsnego z ziemią Najpierw były bramkarz reprezentacji Polski udał się na wycieczkę daleko za pole karne, aby przeciąć długie podanie gospodarzy. Niestety nie zauważył szarżującego Alejandro Balde. W efekcie powalił młodszego kolegę z drużyny, a Vangelis Pavlidis kopnął piłkę do pustej bramki. Niestety chwilę później Szczęsny sprokurował rzut karny, a Benfica cieszyła się z trzeciej bramki.

Całe szczęście, że w drugiej połowie obyło się bez wpadek ze strony Polaka. Sprawę w swoje ręce wzięła reszta drużyny. Ostatecznie w szalonych okolicznościach zespół Flicka wygrał 5:4. Bohaterem znów okazał się Raphinha, który trafił do siatki w ostatniej akcji meczu. „Kaprys wystawienia Wojciecha Szczęsnego źle skończył się dla Flicka w Lizbonie. Decyzja Niemca pierwszy raz stawia go w centrum uwagi” – pisały hiszpańskie media.

Występ 34-latka oceniono także na łamach rosyjskich mediów. Szczególnie portal sport24.ru nie zostawił na nim suchej nitki. Co ciekawe, Rosjanie wykorzystali także okazję do skrytykowania Ukraińca Anatolija Trubina, który przy wybiciu dosłownie kopnął piłkę w głowę Raphinhi, po czym ta wylądowała w siatce. „Ukrainiec i Polak zaprezentowali pokaz błędów w niesamowitym meczu Ligi Mistrzów” – czytamy w tytule.

Następnie dużo więcej akapitów poświęcono Wojciechowi Szczęsnemu. Najpierw dokładnie opisano jego wszystkie słabe interwencje, po czym pokuszono się o mocno złośliwy komentarz. „Media donoszą, że Barcelona planuje zakontraktować Szczęsnego na kolejny sezon, gdyż Polak wykazał się „wzorową etyką pracy”. Zastanawiamy się, czy po tym katastrofalnym meczu stanowisko zarządu się zmieni. Bo na razie Szczęsny częściej bawi w memach, na których paparazzi przyłapują go na paleniu, niż dobrą grą na boisku” – napisano.

Zobacz też: Legia poznała cenę za największą gwiazdę ekstraklasy. Szykuje się transferowy rekord!

Jak widać, Rosjanie nie mogli przepuścić okazji, aby wyśmiać naszego byłego kadrowicza. „Jeszcze zabawniejsze jest to, że przed meczem trener Barcelony Hansi Flick chwalił polskiego bramkarza” – dodają w kolejnych fragmentach tekstu. Czas pokaże, czy kiepski występ przeciwko Benfice zaprzepaści szanse Szczęsnego na kolejne mecze w barwach Barcelony.

Powiązane wiadomości

Źródło: LNZ pozyska kluczowego gracza Kryvbass za solidne pieniądze

sport ua

Szalony wieczór w Lidze Mistrzów! Czegoś takiego dawno nie było

sport. pl

Liga Mistrzów: Crvena Zvezda – PSV Eindhoven. Relacja live i wynik na żywo

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej