“W czwartkowy wieczór Legia Warszawa mierzyła się ze szwajcarskim FC Lugano w 5. kolejce Ligi Konferencji Europy. Nagle podczas transmisji kamery wychwyciły specjalnego gościa, który pojawił się na stadionie przy ul. Łazienkowskiej.”, — informuje: www.sport.pl
Po czterech meczach Legia Warszawa z kompletem punktów była wiceliderem tabeli Ligi Konferencji Europy. W czwartek 12 grudnia ekipa Goncalo Feio rozpoczęła domowe spotkanie ze szwajcarskim FC Lugano. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał remis. Co ciekawe, była to pierwsza bramka stracona przez Legię w tym sezonie europejskich pucharów.
Josue odwiedził starych kumpli! Kamery od razu go pokazały Podczas transmisji prowadzonej przez Polsat Sport nagle kamery pokazały wyjątkowego gościa, który zawitał na stadionie warszawskiego klubu. A był nim Josue! Portugalczyk razem z kibicami prosto z Żylety dopingował byłych z drużyny.
Latem tego roku 35-latek na zasadzie wolnego transferu odszedł do brazylijskiej Coritiby FC. Wcześniej w Legii spędził trzy lata, zyskując status prawdziwej gwiazdy. Kibice świetnie wspominają Josue i jak widać samemu piłkarzowi również tęskni się za Polską.