“W ostatnich dniach kampanii w USA w mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania z fałszywymi informacjami o wyborach. Analitycy z Uniwersytetu w Clemson ustalili, że rozpowszechniała je rosyjska farma trolli powiązana z organizacją założoną przez Jewgienija Prigożyna.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Amerykaskie wybory w cieniu dezinformacji. Trop prowadzi do rosyjskiej siatki trolli
Dezinformacja w kampanii: W ostatnim czasie w sieci zaczęły pojawiać się rozmaite fałszywe nagrania mające wskazywać na nieprawidłowości w przebiegu wyborów – informuje CBS News. Materiały imitujące oficjalne komunikaty FBI i Departamentu Sprawiedliwości mają wskazywać na zatrzymanie powiązanych z demokratami grup dopuszczających się oszustw oraz zamieszanie męża Kamali Harris Douga Emhoffa w rzekome nielegalne układy z branżą zbrojeniową. Inne nagrania przedstawiają rzekomych migrantów, którzy twierdzą, że bezprawnie zagłosowali na kandydatkę Partii Demokratycznej.
Rosyjska ingerencja: Analitycy z Media Forensics Hub na Uniwersytecie w Clemson ustalili, że za kolportowanie fałszywych informacji o kandydatach i wyborach odpowiedzialna jest sieć „Storm-1516”. To farma trolli powiązana z Fundacją Walki z Niesprawiedliwością – grupą pozującą na organizację działającą na rzecz prawa człowieka. Została ona założona przez Jewgienija Prigożyna, niegdyś bliskiego współpracownika Władimira Putina, który zaangażowany był w rosyjskie akcje dezinformacyjne i działalność najemników z Grupy Wagnera.
Wspólnik z Ameryki: Trop prowadzi również do Johna Marka Dougana, byłego żołnierza United States Marine Corps i zastępcy szeryfa w hrabstwie Palm Beach na Florydzie. W 2016 roku w związku z ciążącymi na nim zarzutami podsłuchu i wymuszenia zbiegł do Moskwy, gdzie otrzymał azyl polityczny. Według „The Washington Post” od tamtego czasu współpracuje z jednostką GRU odpowiedzialną za ingerencję polityczną i wojnę cybernetyczną z Zachodem.
Oszczercze nagranie: Po wybuchu wojny na Ukrainie Dougan kolportował fałszywe informacje o laboratoriach, w których według rosyjskiej propagandy Amerykanie opracowywali broń biologiczną. W trakcie kampanii wyborczej odpowiedzialny był natomiast za nagłośnienie nagrania oskarżającego kandydata demokratów na wiceprezydenta Tima Walza o dopuszczenie się molestowania seksualnego jednego ze swoich uczniów. Dziennikarze wskazują, że rzekoma ofiara występująca w materiale jest najprawdopodobniej postacią wygenerowaną przez sztuczną inteligencję.
Więcej informacji na temat wyborów prezydenckich za oceanem w artykule: „Niepokojące wieści z USA. Służby wydały ostrzeżenie. Tak przed wyborami działają Rosjanie”.
Źródła: CBS News, CNN, „The Washington Post”, Politico