29 listopada, 2024
Bogusław Sonik wyjaśnia, dlaczego poparł Karola Nawrockiego thumbnail
Polityka

Bogusław Sonik wyjaśnia, dlaczego poparł Karola Nawrockiego

Bogusław Sonik był gościem Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24. Dlaczego były polityk PO zdecydował się poprzeć Karola Nawrockiego? „Sytuacja, w której prezydent będzie miał silny mandat, będzie z innej opcji politycznej niż rząd, wymusi zmianę uprawiania polityki przez główne siły” – stwierdził Sonik. „Nawrocki przez 5 lat będzie miał możliwość rządzenia, a rząd nie będzie mógł prowadzić PR-owskiej gry” – dodał polityk.”, — informuje: www.rmf24.pl

1 godz. 35 minut temu

Aktualizacja: 20 minut temu

Bogusław Sonik był gościem Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24. Dlaczego były polityk PO zdecydował się poprzeć Karola Nawrockiego? „Sytuacja, w której prezydent będzie miał silny mandat, będzie z innej opcji politycznej niż rząd, wymusi zmianę uprawiania polityki przez główne siły” – stwierdził Sonik. „Nawrocki przez 5 lat będzie miał możliwość rządzenia, a rząd nie będzie mógł prowadzić PR-owskiej gry” – dodał polityk.

Tomasz Terlikowski rozpoczął rozmowę od pytania, dlaczego były członek PO, poparł w wyborach prezydenckich kandydaturę Karola Nawrockiego, kandydata niezależnego, ale wspieranego przez PiS. „I ty, Brutusie, przeciwko mnie?” – tak Bogusława Sonika mógłby zapytać teraz Donald Tusk – zwrócił uwagę gospodarz Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24.

Dwa lata temu Tusk podejmował decyzje dyktatorskie w sprawach, w których decyzje powinna podejmować cała partia. Wtedy odszedłem – mówił Sonik.

Bezpośrednią przyczyną odejścia z partii była kwestia aborcji. Sonik powiedział, że różnice między nim a Tuskiem i dzisiejszą Platformą są jednak większe.

Nie podzielam zdania, że mamy iść drogą jakiejś demokracji walczącej. Dla mnie demokracja jest bezprzymiotnikowa. Wymaga pluralizmu, również w instytucjach publicznych. Nie zgadzam się na żadne domykanie systemu. Stąd się bierze moje stanowisko, bo uważam, że sytuacja, w której władzę obejmie prezydent z silnym mandatem z innego ugrupowania, będzie wymuszała zdecydowaną zmianę podejścia do uprawiania polityki poprzez główne siły polityczne – stwierdził Sonik.

Po prostu należy unikać takiego takiej sytuacji. Być może w innych krajach to inaczej przebiega, chociażby we Francji. Natomiast w Polsce jest tendencja do zawłaszczenia wszystkiego, kiedy się ma całą pulę władzy. W związku z tym musi być jakiś mechanizm, który będzie powstrzymywał – powiedział polityk.

Terlikowski zwrócił uwagę, że PO na taki argument odpowie: „Bez naszego prezydenta nie dokończymy reform, które obiecaliśmy wyborcom, np. nie uzdrowimy systemu sprawiedliwości”.

Wszystko zostało podporządkowane kampanii wyborczej i dyskredytacji urzędującego prezydenta po to, żeby uzyskać punkty w wyborach – odpowiedział Sonik. 

Przyznał, że reforma systemu sprawiedliwości jest potrzebna. Prezydent Andrzej Duda już raz sprzeciwił się pomysłom ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, sposobowi, w jaki dokonywał tej reformy – zwrócił uwagę Sonik.

Tomasz Terlikowski zapytał także Bogusława Sonika o to, jak ocenia obecne media publiczne.

Są mniej nachalnej i bardziej inteligentnie prowadzone niż propaganda, która płynęła z telewizji za czasów Jacka Kurskiego. Pewna tymczasowość nad nimi jednak spoczywa. Na pewno wymagają radykalnego podejścia – trzeba stworzyć system, który będzie gwarantował na tyle  na ile można, pewną niezależność mediów publicznych. Każda władza je zawłaszczała, jedna robiła to bardziej inteligentnie, druga mniej – stwierdził Sonik. 

Przyznał, że programy informacyjne nadal skierowane są na wspieranie obozu rządzącego.

Terlikowski zapytał Sonika, dlaczego zakłada, że wybór Nawrockiego na prezydenta załagodzi spór polityczny. Przecież to nadal będą ci sami gracze – zwrócił uwagę dziennikarz RMF24.

Sonik odparł, że Karol Nawrocki, mimo że jest wspierany przez PiS, jest kandydatem spoza aparatu partyjnego. I ma szansę w czasie tej kampanii pokazać się jako osobowość, który będzie w stanie podejmować samodzielne decyzje dla dobra Polski – podkreślił Sonik,

A dlaczego w jego wyborze upatruje zmiany w politycznych obyczajach w Polsce?  Sonik twierdzi, że w przypadku wygranej Nawrockiego obie strony będą zupełnie innej sytuacji. Prezydent z silnym mandatem będzie miał 5 lat przed sobą, a obóz rządzący będzie musiał zrozumieć, że nie może prowadzić nieustannej gry PR-owskiej po to, żeby dyskredytować urząd prezydenta. Będzie musiał zmienić to podejście i cofać się w niektórych swoich żądaniach – stwierdził polityk.

Przypomniał, że w przeszłości – mimo wielu różnic – premier Donald Tusk i prezydent Lech Kaczyński utrzymywali ze sobą kontakt nawet na stopie towarzyskiej.

Terlikowski zapytał, czy w Koalicji Obywatelskiej jest jeszcze nurt konserwatywny.

Nie, nie ma żadnej linii konserwatywnej, w ogóle nie ma żadnej linii. Jest linia posłuszeństwa wobec wodza, czyli przewodniczącego partii, premiera Tuska – stwierdził Sonik.

Radio RMF24

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24 Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.

Powiązane wiadomości

Kwaśniewski: Koalicja rządząca ma z kim przegrać

cccv

Ambasador: Zamknięcie Bosforu i Dardaneli pokrzyżowało rosyjskie plany zajęcia południowej Ukrainy

unn

Zełenski: w wyniku rosyjskiego ataku na Sumy zginęły dwie osoby, pod gruzami może znajdować się jeszcze jedna osoba

radiosvoboda

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej