“Donald Trump wygrał wybory w USA i obejmie stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. Skąd ten sukces i mylące sondaże? W rozmowie z Gazeta.pl wyniki wyborów w USA komentuje Magdalena Górnicka-Partyka, ekspertka digital marketingu, badaczka wizerunku Baracka Obamy i autorka podcastu o wyborach w Stanach Zjednoczonych.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Wybory w USA. Donald Trump odbił się od dna W tym roku wyjątkowo szybko wiadomo, kto zwyciężył wybory prezydenckie w USA. – To jest zaskoczenie, że Donald Trump wygrał. Że wygrał tak łatwo – mówi w rozmowie z Gazeta.pl Magdalena Górnicka-Partyka, ekspertka digital marketingu, badaczka wizerunku Baracka Obamy i autorka podcastu „Stan Wyborczy – Wybory w USA 2024”.
Ekspertka podkreśla, że jeszcze w 2021 roku po ataku na Capitol Donald Trump był politycznym bankrutem. Jednak przez te lata i przez swoją kampanię odbudował się na nowo jako „rzecznik osób uciśnionych”. Prezentował się jako prześladowany przez wymiar sprawiedliwości i osoba, na której życie czyhało wiele niebezpieczeństw. – Donald Trump to bardzo ciekawy przykład polityka, który wydawałoby się, że jest skończony, a z samego dna wrócił na sam szczyt – stwierdza Górnicka-Partyka.
Donald Trump wyczuł i zmobilizował Amerykanów Obywatele USA czują zagrożenie związane z imigracją do Stanów Zjednoczonych osób bez dokumentów, obawiają się rosnących kosztów życia i są sfrustrowani, że amerykańskie pieniądze są wydawane na zagraniczne wojny, w tym na wsparcie dla Ukrainy. Jak zauważa ekspertka, Donald Trump dobrze odczytał bolączki Amerykanów i właśnie na tym budował kampanię wyborczą.
Zdaniem Górnickiej-Partyki Trump bardzo dbał o grupy wyborców, które były zaniedbywane. – Chodziło mu o to, żeby zmobilizować osoby, które nie interesują się na co dzień polityką, które może coś tam słyszały, ale nie są tak zainteresowane – dodaje. Chodzi o młodych mężczyzn, dla których inni kandydaci w ostatnich latach nie mieli żadnej oferty programowej, a także o osoby, które nie głosują regularnie.
Kamala Harris przegraną wyborów w USA? Kandydatka demokratów i obecna wiceprezydentka USA nie zdobyła wystarczającego poparcia obywateli. Skąd taki wynik? W rozmowie z Gazeta.pl ekspertka zauważa, że Kamala Harris budowała opozycję dla Trumpa na fundamentach, które były ważne dla Amerykanów, ale odnosiły się do przeszłości, co tu i teraz nie miało dużej wagi.
– Harris bardzo mocno odnosiła się do kobiet i mieliśmy trochę wojnę płci w tej kampanii. Było widać, że Donald Trump jest bardzo skuteczny w mobilizowaniu mężczyzn, a Kamala Harris nie dotarła do wszystkich kobiet, tak jak planowała, na przykład do kobiet bardziej konserwatywnych z przedmieść – tłumaczy Magdalena Górnicka-Partyka.
Wybory w USA – dlaczego sondaże się pomyliły? Wiele sondaży przed wyborami w USA pokazywało bardzo wyrównane wyniki i walkę o głosy do ostatniego momentu. Jednak Donald Trump kolejny raz zaskoczył i pokazał, że sondaże nie oddają rzeczywistego poparcia, jakim on się cieszy. – Sondaże znowu zadziałały na niekorzyść kandydata demokratów, ale nie było aż takich wahnięć jak na przykład w 2016 roku, gdy Trump był dużo bardziej doszacowany. Teraz zaczęto snuć domysły, że Harris może być niedoszacowana, bo sondażownie nie chciały znowu popełnić błędów – mówi ekspertka.
Z czego wynika ten sukces? Jak wyjaśnia ekspertka, Donald Trump nie przejmował się sondażami i mówił to, co myśli, nie patrząc na zalecenia sztabowców. Dla wielu wyborców było to atrakcyjne, ponieważ w taki sposób, jest on postrzegany jako silny polityk. – Warto podkreślić, że Ameryka już nie jest nawet podzielona. Wychodzi na to, że jest podszyta Donaldem Trumpem i ruchem Make America Great Again – podsumowuje dla Gazeta.pl Magdalena Górnicka-Partyka.