1 listopada, 2024
Gen. Stróżyk o "zdradzie dyplomatycznej". Będzie wniosek ws. Macierewicza thumbnail
Polityka

Gen. Stróżyk o „zdradzie dyplomatycznej”. Będzie wniosek ws. Macierewicza

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich złoży wniosek do prokuratury ws. możliwości dopuszczenia się przez byłego szefa MON Antoniego Macierewicza zdrady dyplomatycznej – mówił gen. Jarosław Stróżyk, prezentując raport z prac komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024. Chodzi o wycofanie się resortu z planów kupna wielozadaniowego samolotu tankowania powietrznego.”, — informuje: www.rmf24.pl

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich złoży wniosek do prokuratury ws. możliwości dopuszczenia się przez byłego szefa MON Antoniego Macierewicza zdrady dyplomatycznej – mówił gen. Jarosław Stróżyk, prezentując raport z prac komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024. Chodzi o wycofanie się resortu z planów kupna wielozadaniowego samolotu tankowania powietrznego.

Stojący na czele komisji szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk na konferencji prasowej przedstawił pierwszy raport z prac gremium. We wtorek z efektami pracy komisji zapoznała się Rada Ministrów.

Komisja złoży wniosek do prokuratury ws. możliwości dopuszczenia się przez byłego szefa MON Antoniego Macierewicza zdrady dyplomatycznej – powiedział gen. Stróżyk. 

W raporcie znalazły się następujące zagadnienia. Po pierwsze udaremnianie zakupu uzbrojenia na rzecz Sił Zbrojnych RP z wnioskiem komisji do prokuratury o możliwości popełnienia czynu wypełniającego znamiona zdrady dyplomatycznej – mówił.

Zaznaczył, że Macierewicz „bez trybu, analiz i konsekwencji” wycofał się z programu Karkonosze dotyczącego pozyskania wielozadaniowego samolotu tankowania powietrznego. Podkreślił, że w ocenie komisji decyzja ta była „bezpodstawna, bezrefleksyjna, krótkowzroczna, nieuzasadniona i nieprzemyślana” i zapewne w dużej mierze podyktowana „osobistą niechęcią” do partnerów z Unii Europejskiej. Straciliśmy nie tylko kilka milionów składek, ale też możliwość stacjonowania w Polsce, w Powidzu, takich samolotów. Program dzisiaj jest wielkim sukcesem: flota dziesięciu tankowców stacjonuje w Kolonii w Niemczech – powiedział Stróżyk.

Gen. Stróżyk poinformował, że komisja jednogłośnie rekomenduje przekazanie zebranych materiałów do prokuratury w celu dokonania oceny prawno-karnej pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa przez Macierewicza z art. 129 KK. Chodzi o zdradę dyplomatyczną dziejąc w imieniu RP w stosunkach z rządem obcego państwa na szkodę Polski.

Mogę obecnie zaprezentować przypadki bardzo pozytywnej współpracy z ministerstwami, instytucjami, podmiotami gospodarczymi, spółkami Skarbu Państwa. Niektóre podmioty dzięki pytaniom komisji rozpoczęły badania pewnych procesów – powiedział o dotychczasowej pracy komisji gen. Stróżyk.

Zastrzegł jednak, że był „jeden smutny element”. Stwierdziłbym nawet, że pewne dokumenty są ukrywane. W lipcu br. w czasie służbowego spotkania zostałem zachęcony przez bardzo wysokiego szczebla urzędnika z otoczenia prezydenta o skierowanie pisma z komisji do prezydenta, ponieważ, tu cytuję – „pan prezydent chętnie podzieli się informacjami o zaniechaniach modernizacyjnych w MON przez ministra Antoniego Macierewicza”. Z przykrością stwierdzam, że pomimo pisma z komisji otrzymaliśmy negatywną odpowiedź, że takich informacji nie ma – mówił gen. Stróżyk.

Zatem uprawniona może być teza, że otoczenie prezydenta, bo przecież nie podejrzewam samego prezydenta, ukrywa przed komisją informacje dotyczące działań ministra obrony narodowej w latach 2015-2018 – powiedział gen. Stróżyk.

Jednocześnie zapowiedział, że chciałby obiecać, że w najkrótszym możliwym czasie, najprawdopodobniej jeszcze w listopadzie, przedstawi wraz z członkami komisji jawny raport na temat dezinformacji.

Jesteśmy państwu winni raport roczny w marcu przyszłego roku. W przypadku dynamicznego rozwoju prac komisji nie wykluczam przedstawienia raportów cząstkowych dotyczących jednego tematu w styczniu 2025 roku – powiedział, nie wskazując jednak, czego dokładnie będą dotyczyły.

Gen. Stróżyk zwracał m.in. uwagę na kwestię reakcji polskiego rządu na doniesienia o zbliżającej się rosyjskiej inwazji na Ukrainę na przełomie 2021 i 2022 roku. Gdybym miał powiedzieć swobodnie, to bym powiedział: brak reakcji – stwierdził.

W zgromadzonych przez komisję dokumentach nie zidentyfikowano materiałów świadczących o istotnych działaniach podjętych przez rząd, mających na celu przygotować Polskę do wyzwań, jakie mogły się wiązać z agresją Rosji na Ukrainę. Wiemy już z medialnych źródeł, że pierwsze ostrzeżenia amerykańskie były już w listopadzie 2021 roku – były one kierowane do państw, były kierowane do NATO – mówił.

Jak dodał, komisja „nie znalazła śladu dyskusji w gremiach zajmujących się bezpieczeństwem na ten temat”. Pierwszy ślad jest 24 lutego 2022 roku – oświadczył.

W tym kontekście dla komisji zaskakujący jest również fakt zaangażowania w grudniu 2021 roku i styczniu 2022 roku w organizacje spotkań europejskich partii konserwatywnych i prawicowych, których poszczególni działacze jawnie wspierali politykę Kremla i korzystali z funduszy rosyjskich – dodał.

Stróżyk zwrócił też uwagę na wywiad opublikowany w lutym 2020 roku w tygodniku „Sieci” z rosyjskim ambasadorem Siergiejem Andriejewem; jak mówił, m.in. pośrednik organizujący wywiad nie był przedmiotem zainteresowania polskich służb.

Gen. Stróżyk nawiązał też do kwestii przyjętej niedługo po rosyjskiej agresji na Ukrainę ustawy o obronie Ojczyzny, która obecnie jest podstawowym aktem regulującym m.in. działanie Wojska Polskiego. Jak ocenił, ustawa została przyjęta bez uwzględnienia wielu merytorycznych uwag i z wieloma nieścisłościami; przypomniał też, że efektem jej przyjęcia było zlikwidowanie obrony cywilnej.

Zapowiedział też, że na dalszych etapach prac komisja będzie badać również stopień przygotowania polskich sił zbrojnych do prowadzenia działań zbrojnych w poprzednich latach, w tym w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Do tej pory komisja zidentyfikowała szereg działań, które wypełniają cele polityki zagranicznej Rosji i Białorusi, a także wpisywały się w modus operandi służb specjalnych tych państw, w zakresie inicjatyw wymierzonych w osłabienie potencjału Polski oraz jej pozycji na arenie międzynarodowej – powiedział szef komisji.

W okresie 20 analizowanych lat, ale i wcześniej, doszło do kilku znaczących zdarzeń, które w sposób szczególny wpływały negatywnie na potencjał polskich służb specjalnych, kontrwywiadowczych i wywiadowczych – podkreślił.

Dodatkowo, w raporcie, komisja dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat eskalowania sporów polsko-ukraińskich, wchodzenia w niekorzystne dla Polski relacje gospodarcze, w zakresie zakupu i dostaw rosyjskich surowców – dodał gen. Stróżyk.

Od początku celem komisji jest docelowo stworzenie mechanizmów w państwie do badania wpływów w każdym organie państwowym. Chcemy, aby takie instytucje, komórki, powstawały na poziomie rządowym, samorządowym, biznesowym. Bez takiej komplementarności, bez wspólnego działania, nie widzimy wzmocnienia państwa – mówił gen. Stróżyk.

Na konferencji w KPRM gen. Stróżyk podkreślił, że dotychczasowa praca komisji związana była z „analizą tysięcy stron”, skierowaniem do ministerstw i innych instytucji „kilkuset pytań” oraz czytaniem prawie dwóch tysięcy odpowiedzi. Z oczywistych względów analiza części z tych dokumentów wciąż trwa – powiedział.

Stróżyk podkreślił przy tym, że komisja nie jest służbą specjalną ani nie odtajnia dokumentów. Na początku zgodziliśmy się też, że nie zamierzamy przyczyniać się do dalszej polaryzacji społeczeństwa – oświadczył.

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024 jest organem pomocniczym premiera. Została powołana na mocy zarządzenia szefa rządu z 21 maja br. 

W skład komisji, oprócz jej szefa gen. Stróżyka, wchodzi 11 specjalistów zarekomendowanych przez premiera i szefów kluczowych w tej sprawie resortów.

Powiązane wiadomości

Zełenski: Liczba żołnierzy KRLD w Rosji może wzrosnąć do 12 tys

unn

Zełenski spotyka się z premierem Danii: omawia szkolenie brygad Sił Zbrojnych i dostawy broni na Ukrainę

unn

Montreal: ponad 45 krajów zgadza się na plan powrotu deportowanych Ukraińców

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej